Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomiak - ŁKS. Łodzian czeka test, grają z liderem

Jan Hofman
Przed piłkarzami trzeciej ligi siódma kolejka mistrzowska. ŁKS grać dziś będzie na wyjeździe z liderem rozgrywek – Radomiakiem. To generalny test możliwości drużyny trenera Wojciecha Robaszka.

POCZĄTEK MECZU O GODZ. 17
RELACJA LIVE - PRZEJDŹ TUTAJ

I pewnie z tego faktu dobrze zdają sobie sprawę piłkarze, ale także trenerzy drużyny z al. Unii. Sezon toczy się już pełną parą i wszelkiego rodzaju wymówki oraz tłumaczenia o braku zgrania, o niezbyt dobrym wejściu w rozgrywki, o konieczności szukania najskuteczniejszej koncepcji gry oraz optymalnego ustawiania drużyny i tym podobne banialuki, nie mają już racji bytu. Po prostu mecz ze świetnie spisującym się liderem będzie egzaminem z łódzkiej drużyny. Dzisiejsza konfrontacja z Radomiakiem, pokaże i da wykładnik sportowych możliwość ełkaesiaków. Przekonamy się, czy łodzian stać na walkę z najlepszymi, czy też przyjdzie im w tym sezonie zadowolić się środkiem tabeli i rolą przeciętnego zespołu. Cieszy, że w ŁKS pełna mobilizacja a zawodnicy zapowiadają, że jadą do Radomia po wygraną. Wypada liczyć, że zrobią wszystko, aby nadal mówiono o nich jako o drużynie mającej realne szanse, a nie wyłącznie o zespole mającym aspiracje awansu do II ligi!

Bez wątpienia zwycięstwo drużyny Robaszka byłoby pewnego rodzaju niespodzianką, bowiem Radomiak w trzech spotkaniach na własnym stadionie wywalczył komplet punktów i może się pochwalić imponującym stosunkiem bramkowym 8:1.
Wydaje się, że łodzianie nie mogą liczyć na zadyszkę lidera, bowiem w minionej kolejce drużyna trenera Jacka Magnuszewskiego udowodniła, że utrzymuje wysoką dyspozycję, pokonując w środę na wyjeździe 1:0 (Stanisławski, 33) wicelidera Ursus Warszawa. Ten wynik ma swoją wymowę i zapowiada, że łodzian czeka w Radomiu trudna przeprawa, oby jednak zwycięska!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany