18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni i wiceprezydent dogryzali sobie na sesji. Arkadiusz Banaszek strzelił focha, ale potem przeprosił

(msm)
Arkadiusz Banaszek, wiceprezydent Łodzi
Arkadiusz Banaszek, wiceprezydent Łodzi Łukasz Kasprzak
Na środowej sesji podczas przedstawiania przez władze Łodzi informacji nt. remontów dróg doszło do starcia pomiędzy radnymi SLD a wiceprezydentem Arkadiuszem Banaszkiem, odpowiedzialnym za drogi.

Zaczęło się od tego, że Banaszek podkreślił, że nie pochodzi z Łodzi. - Nie jestem z tego miasta, ale może dlatego mam niepowtarzalną szans by coś zrobić by to miasto zaczęło się zmieniać - rzucił wiceprezydent.

 Prezydent Zdanowska, musiała bronić swojego zastępcy przed pytaniami radnych lewicy.

To wystarczyło radnym SLD. - Czy pan prezydent zna topografię Łodzi, czy wie gdzie jest ul. Rudzka? - pytała radna Małgorzata Niewiadomska-Cudak.
- Rozumiem sarkazm, ale od sześciu lat jeżdżę po Łodzi, nie potrzebuję mapy, ani nawigacji. Wiem, gdzie jest ulica Rudzka, byłem tam kilka dni temu - zdenerwował się Banaszek. W jego obronie stanęła prezydent Hanna Zdanowska.
- Bardzo mi przykro, że państwo radni nie dopytywali tak w zeszłym roku (wtedy za drogi odpowiedzialny był wiceprezydent Dariusz Joński z SLD - przyp. red.). Wtedy były zaniedbania, gdyby nie to, ta inwestycja mogłaby być już prowadzona - mówi Zdanowska.

Arkadiusz Banaszek, wiceprezydent Łodzi

Później wiceprezydenta zdenerwowała radna Ewa Majchrzak pytając o remonty ul. Rojnej i Rydzowej. - Jeżeli chcą tak państwo radni przeciągać te sprawy to proszę o skierowanie wniosków na piśmie do mnie - stwierdził. - Odbieram to jako rodzaj arogancji. Prezydent Banaszek jest urzędnikiem i nie ma prawa zabraniać radnym zadawania pytań - mówi Ewa Majchrzak. - Pan prezydent strzelił focha. Powiedział, byśmy do niego pisali więc rezygnuję z zadawania pytań - mówi radny Jarosław Berger. W wyniku prawie dwu godzinej dyskusji o drogach okazało się, że w tym roku na remonty i inwestycje drogowe miasto przeznaczy 214 mln zł.
- Chciałbym bardzo przeprosić, jeżeli ktoś odebrał moje wystąpienie jako aroganckie albo, że strzeliłem focha. Jestem osobą młodą i dosyć ambitną. Nauczyłem się, że już nigdy więcej nie będę proponował pisemnego złożenia wniosku przez radnych - powiedział na zakończenie wiceprezydent Arkadiusz Banaszek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany