List ten pokazuje całkowite niezrozumienie przez Panią reguł demokratycznie funkcjonującego samorządu. (...) w stylistyce brukowych kryminałów snuje Pani publiczną opowieść o pracy Rady Miejskiej. Mogłabym poprzestać na tym, by zaproponować Pani inny kanon lektur. (...) Nazywanie merytorycznego, przemyślanego głosowania radnych w trosce o budżet Miasta, zapewniający realizację działań poprawiających codzienne życie łodzian „harcami" czy „żenującym spektaklem" jest niedopuszczalne i oburzające. To złamanie wszelkich norm obowiązujących w samorządowych relacjach publicznych. (...) To ja powinnam apelować do Pani Prezydent o opamiętanie."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?