Po pierwsze wielu takim jak Wy wydaje się, że są mądrzejsi niż naukowcy i specjaliści, którzy już dawno potwierdzili, że marihuana szkodzi mniej niż fajki i alkohol (raport WHO z 1995/97r, periodyk medyczny The lancet 2000r.)
Po drugie, wielu z Was jest na tyle ograniczonych by nie potrafić zrozumieć, że tylko legalizacja i kontrola rynku przez państwo, a nie dilerów i grupy przestępcze jest szansą na ograniczenie zjawiska narkomanii. Diler nie zapyta mojego dziecka o pełnoletniość, a chętnie zaproponuje mu 'coś' mocniejszego.
istnieją dowody empiryczne na to, że legalizacja lub dekryminalizacja ograniczają zjawisko narkomanii. Stało tak się w Portugali, a w przywoływanej przez wielu Holandii wskaźnik liczby osób uzależnionych od twardych narkotyków utrzymuje się na jednym z najniższych poziomów, procentowy wskaźnik konsumentów konopii jest niższy od średniej europejskiej.
Nie potraficie tego zrozumieć???
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
