Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rabuś zasnął z łupami w ręku. Nie mogli dobudzić go policjanci

(ls)
36-letni rabuś z Łodzi zasnął na schodach budynku, do którego się włamał. Chrapiącego włamywacza zastali po powrocie do domu gospodarze.

Do nietypowej kradzieży, a w zasadzie próby kradzieży z włamaniem doszło w nocy do domu przy ul. POW w Sieradzu. Ok. godz. 1 do domu wrócili gospodarze, którzy zastali śpiącego na schodach mężczyznę. 36-latek trzymał w ręku markowe buty, a obok niego leżały skradzione elektronarzędzia (o łącznej wartości ponad 600 złotych). Nieznajomy miał na tyle silny sen, że nie obudziło go nawet zapalone światło. Domownicy widząc niecodzienną sytuację zadzwonili po policję. Funkcjonariusze dłuższą chwilę musieli budzić mocno zaspanego, a do tego nietrzeźwego mężczyznę. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mundurowi ustalili, że mężczyzna wszedł na klatkę schodową przez niedomknięte drzwi. Tam zauważył stojące na szafce markowe buty i zestawy wkrętaków. Niewiele myśląc zabrał zauważone przedmioty i skierował się do wyjścia. Okazało się, że drzwi były wyposażone w zamek zatrzaskowy. Bez klucza nie można było ich otworzyć. Po kilkunastu próbach, znużony i zmęczony usnął na podłodze. Dobudzili go dopiero wezwani na miejsce policjanci. 36 – letni mieszkaniec Łodzi tłumaczył policjantom, że wszedł do klatki schodowej ponieważ padał deszcz i chciał się schronić. Resztę nocy musiał spędzić w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu zatrzymany łodzianin usłyszał zarzut kradzieży mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Ucho prezesa 8
WIERSZYKI NA DZIEŃ CHŁOPAKA
Dzień mężczyzn życzenia

ZOBACZ FILM: Za leczenie marihuaną zwolniony z Centrum Zdrowia Dziecka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany