Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pusty i cichy stadion Widzewa

(bap)
Mecz Widzewa z Wisłą Płock na stadionie przy al. Piłsudskiego obejrzało tylko 1400 kibiców. Fani z trybuny pod zegarem nie prowadzili też zorganizowanego dopingu, przez co spotkanie przypominało sparing lub piknik niż rywalizację o punkty.

Świecący pustkami i cichy stadion to efekt coraz większego konfliktu prezesa Widzewa Sylwestra Cacka z kibicami. Po podwyżce cen biletów i zakazie wywieszania transparentów, co było odpowiedzią zarządu klubu na wcześniejsze zachowanie kibiców, fani woleli zostać pod stadionem.

Ci, którzy zdecydowali się obejrzeć mecz (choć ich wpuszczanie na trybuny przez szczegółową kontrolę trwało bardzo długo) w dość ironiczny sposób komentowali ostatnie decyzje prezesa, śpiewając m.in.: ,, Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu...” i ,,Sylwek Cacek najlepszy w Polsce jest!”. Drużynę zaś zaczęli wspierać dopiero po stracie gola.

Na razie nie widać szans na rozwiązanie konfliktu. A przecież w obecnej sytuacji Widzewa wojna szefów klubu z kibicami jest najmniej potrzebna...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany