18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pudzianowski walczy w Londynie. Gdzie transmisja walki?

pas
Mariusz Pudzianowski
Mariusz Pudzianowski Łukasz Kasprzak
Pudzianowski Kowalczyk w formule MMA. Walka już elektryzuje kibiców, którzy zadają sobie pytanie: gdzie będzie transmisja z walki Mariusz Pudzianowski Tyberiusz Kowalczyk? W niedzielę, 16 grudnia, na Millennium Way Penisula Square w Londynie na gali MMC Fight Club Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Tyberiuszem Kowalczykiem.

Gdzie transmisja z gali MMA?
Portal mmarocks.pl podaje, że od godziny 20 transmisję z gali przeprowadzała będzie stacja Polsat Sport Extra. W planach jest pokazanie pięć walk. Równolegle na antenie Polsatu Sportu (bardziej dostępnego) trwać będzie transmisja meczu siatkarskiego Skra Bełchatów

- Reprezentacja Polski. Jeśli to spotkanie nie będzie trwało dłużej niż gala MMC Fight Club, wtedy, po zakończeniu meczu, Polsat przeniesie transmisję z Londynu do głównego sportowego kanału.

Mariusz Pudzianowski

- Było trochę zawirowań z tym pojedynkiem, ale na 99 procent jutro wyruszamy całą ekipą do Londynu - mówi Mariusz Pudzianowski. - Dojdzie zatem do mojej konfrontacji z Tyberiuszem.

W jakiej jest pan dyspozycji?

- Cały czas trenuję, nie robię przerw, nie obijam się. Mój trener od boksu - Bogdan Gajda - uważa, że jestem dynamiczny jak nigdy przedtem. Czuję, że forma z każdym dniem idzie w górę

Starcie z Kowalczykiem będzie zatem pojedynkiem do jednej bramki.

- To jest sport, wszystko zdarzyć się może. Ja nie lekceważę żadnego przeciwnika. Nie da się jednak ukryć, że choć obaj zaczynaliśmy od strongmanów, dzieli nas przepaść, jeśli chodzi o doświadczenia w MMA. Trenują już trzy i pół roku, on tylko dwa miesiące.

Siły pańskiemu rywalowi odmówić nie można.

- To prawda, ale jeżeli spokojnie rozegram pierwsze dwie minuty starcia, potem każda sekunda będzie Tyberiuszowi ciążyć podwójnie. Stanie się dla niego katorgą. Wiem, bo przeżyłem to na własnej skórze.

Czy ta walka jest dla pana... opłacalna?

- Tak, stawki w MMA i tu są podobne, a trzeba pamiętać, że ja nie należę do tanich zawodników.

Czy jeszcze przed nowym rokiem zmierzy się pan z potężnym, ważącym 160 kg, Rumunem Alexandru Lungu?

- To jakaś kaczka dziennikarska. Nigdy takiej walki nie planowałem. Jest natomiast prawdopodobne, że w lutym przyszłego roku wystąpię na kolejnej gali KSW.

Czyli po Londynie odpoczynek?

- Święta spędzę w domu przy kominku, a sylwester... pełen luz, zobaczymy, co życie przyniesie.
(pas)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany