Pucharowy rywal Widzewa imponuje wzrostem

Powiedzmy sobie od razu, łodzianie mieli szczęście w losowaniu, bo mogli trafić na znacznie groźniejszego przeciwnika – GKS Bełchatów, Piasta Gliwice, Olimpię Grudziądz czy Termalicę Nieciecza. Klub z Warszawy ma za sobą premierowy występ w III lidze i zdobył punkt w wyjazdowym meczu z WKS Wieluń (1:1). Gola zdobył Dawid Jarczak. Trzej piłkarze imponują... wzrostem. 19-letni stoper Krzysztof Cegiełka ma 193 cm wzrostu, podobnie jak jego kolega z obrony 23-letni Sebastian Bulik i o rok starszy pomocnik Jakub Kabala.

Widzew wciąż jest w budowie. Na gwałt szuka nowych piłkarzy, którzy wzmocniliby ligową kadrę. Cały czas trenuje z łodzianami reprezentant Haiti
23-letni obrońca Kevin Lafrance. Piłkarz deklaruje, że w Łodzi mu się bardzo podoba i chce tu zostać. Czy tak się stanie, przekonamy się wkrótce.
Na razie dziś na zajęciach będzie dwóch nowych piłkarzy. Jednym jest Brazylijczyk Eduardo da Silva Medeiros Filho zwany... Dudu. Jeśli nie będzie gorszy od swego imiennika, który bronił łódzkich barw, a przy okazji nie zażąda fortuny, to trzeba go brać i już. Zawodnik ostatnio występował w brazylijskim Campinense. Drugim nowym piłkarzem, który zawitał do Łodzi jest Ashot Karapetyan. 20-letni obrońca ma za sobą grę w Mika Erewan.

Po meczu z Górnikiem piłkarze Widzewa dostali dwa dni wolnego – na wypoczynek, ochłonięcie z emocji i chwilę refleksji o tym, co się wydarzyło. Byli też tacy, którzy wczoraj normalnie trenowali. Przy al. Piłsudskiego indywidualnie pracowali rekonwalescenci Piotr Mroziński, Łukasz Łużny oraz Hachem Abbes. Miejmy nadzieję, że szybko wrócą do meczowej dyspozycji i trener Radosław Mroczkowski będzie miał większe pole manewru przy budowaniu jedenastki na mecz ze Śląskiem.