Pucharowy mecz rugbistów

Oba zespoły w minioną sobotę rozegrały mecz sparingowy. Zwyciężyli łodzianie 60:10. Teraz też nie powinno być niespodzianki, choć w rozgrywkach ligowych, których łodzianie są zdecydowanym liderem, ambitni sochaczewianie walczą o miejsce w wielkiej czwórce.
- Bez względu na wynik sobotniej konfrontacji i tak z pierwszego miejsca awansujemy do półfinałów - mówi trener Budowlanych Mirosław Żórawski. - Dzięki temu to spotkanie zagramy na własnym boisku, prawdopodobnie z Arką Gdynia. Chciałbym, żeby moi podopieczni w sobotę pokazali, że zrobili kolejny krok do przodu. Przeprowadzili kilka akcji, po których ręce same będą się składać do oklasków. Przed spotkaniem i w jego przerwie łódzkiej publiczności w meczach pokazowych zaprezentuje się kadra kobiet w rugby, która pracuje na zgrupowaniu w Łodzi po wodzą trenera Jarosława Batora.
Dziś na boisku SMS będą stawiane słupy pod drugą bramkę do gry w rugby (jedna już stoi). Dzięki temu w sobotę mecz będzie mógł dojść do skutku. Pojedynek z Orkanem miał się początkowo odbyć w połowie października ubiegłego roku. Zdziesiątkowani kontuzjami rywale nie byli skompletować składu, ale obiecali, że nie dopuszczą tego pojedynku. I słowa dotrzymali.

W fazie grupowej Budowlani pokonali Juvenię w Krakowie 76:3 (35:0). Punkty: Stępień 11, Sokhadze, Grabowski, Gabunia, Szyburski - po 10, Szczukocki, Kozakiewicz, Czarniak, M. Fortuna, Gugushvili - po 5. Łodzianie wygrali też w Siedlcach z Pogonią 46:0 (41:0). Punkty: Kaniowski 17, Gugushvili, Mirosz - po 10, Królikowski 5, Grodecki 4.
Rozgrywki Pucharu Polski organizowane są od 1971 roku. Budowlani dotarli dziesięć razy do finału Pucharu Polski, zdobywając go czterokrotnie Po raz pierwszy dopiero w 1992 roku pokonując w finale faworyzowany zespół mistrzów Polski - Ogniwo Sopot. W ostatnim finale Arka przegrała w finale w Gdyni z Budowlanymi 3:16 (3:16). Punkty dla łodzian zdobyli: Sokhadze 8, Dułka 5, Stępień 3.