Podopiecznych trenera Franciszka Smudy czeka wyjazdowe spotkanie w niewielkie Byczynie, gdzie o godz. 19 zmierzą się z czwartoligowym Nerem Poddębice. Mecz rozegrany zostanie na sztucznej trawie i przy światłach. Kameralny ośrodek sportowy został wybudowany w 2013 roku ze z środków Unii Europejskiej.
Choć gospodarz dzisiejszej konfrontacji to wicelider rozgrywek czwartej ligi, to jednak trudno przypuszczać, by kibice stali się świadkami jakiejkolwiek sensacji.
Widzew jest zdecydowanym faworytem konfrontacji i to nawet w przypadku, kiedy szkoleniowiec drużyny z al. Piłsudskiego zapowiada grę dublerami. Trudno się spodziewać, aby zawodnicy, którzy aspirują do podstawowej jedenastki dali się ograć zupełnie amatorskiej drużynie. Wstyd byłby duży i zapewne nikt w RTS do tego nie dopuści.
Jak już wspomnieliśmy, spotkanie odbędzie się na boisku w Byczynie. Ta miejscowość jest dobrze znana sympatykom Widzewa z czasów, kiedy właścicielem klubu był Sylwester Cacek, a trenerem drużyny Wojciech Stawowy.
Oddalona od Łodzi o 50 kilometrów Byczyna stała się domem Widzewa na czas budowy nowego stadionu przy al. Piłsudskiego (runda wiosenna sezonu 2014/2015). Choć obiekt początkowo nie miał akceptacji ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej do rozgrywania tam spotkań ligowych (z tego powodu zawieszono łódzkiemu klubowi licencję i nie odbył się mecz z Sandecją Nowy Sącz), to jednak ostatecznie drużyna rozgrywała tam swoje pierwszoligowe pojedynki.
Pozostałe mecze trzeciej rundy PP:
Zjednoczeni Stryków - Sokół Aleksandrów Łódzki (15)
KS Kutno - Boruta Zgierz (15)
Andrespolia Wiśniowa Góra - Zawisza Rzgów (15).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział