Pszczółka Lublin-Widzew. Koszykarki z Łodzi zamierzają wracać do domów w dobrych humorach

Zanosi się na naprawdę ciekawie widowisko na Lubelszczyźnie. Zwłaszcza, że oba zespoły mają na koncie po trzy wygrane.

Widzewianki odprawiły ostatnio z kwitkiem Ślęzę Wrocław, ale powinny zachować maksymalną koncentrację.

Pszczółka uporała się jak dotąd z TS Ostrovią Ostrów Wielkopolski (76:67), Eneą AZS Poznań (81:69) oraz Sunreef Yachts Politechniką Gdańska (74:54) i na własnym parkiecie będzie chciała uczynić wszystko, żeby zainkasować komplet punktów. Zapewne szczególną motywację do walki będzie miała lublinianka Julia Adamowicz, która występowała kiedyś w Widzewie.

Ale team z Łodzi jest zdeterminowany, żeby udowodnić, że faktycznie rozgrywa swój najlepszy sezon w historii klubu.

Szkoleniowiec widzewianek Elmedin Omanić zadeklarował, że zabierze swoje podopieczne na kolację w nagrodę za zwycięstwo. I dotrzymał obietnicy. Zespół spędził bowiem miło czas w jednej z ulubionych restauracji Bośniaka w naszym mieście. Ponoć niektóre dziewczyny rozsmakują się teraz w owocach morza. Oby przełożyło się to na kolejne sukcesy.

Inne mecze 11. kolejki ekstraklasy:
Sobota:
CCC Polkowice – Wisła CanPack Kraków (15.10)
PGE MKK Siedlce – Sunreef Yachts Politechnika Gdańska (16)
TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Enea AZS Poznań (17)
Niedziela:
1KS Ślęza Wrocław – Artego Bydgoszcz (17)
IvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski – Energa Toruń (18)