Psycholog z pabianickiego szpitala radzi, jak przetrwać czas izolacji. Najważniejsze jest planowanie

Czy pabianiczanie boją się koronawirusa? Jak sobie poradzić z tym lękiem?

Od momentu wybuchu pandemii towarzyszy nam lęk i strach. To mieszanka trudnych emocji powstała z obawy przed zachorowaniem. Lęk jako emocja jest bardzo życiodajna, ponieważ sprawia, że stosujemy się do odgórnych wytycznych.

Jak radzić sobie z lękiem przed zakażeniem?

Lęk sprawia, że zostajemy w domu, myjemy często ręce, itd. Daje nam to poczucie bezpieczeństwa, że stosując się do zaleceń, mamy szansę uniknąć zakażenia. Ważna w tej kwestii jest rozmowa o emocjach. Dlatego rozmawiajmy!

Co nam może pomóc przetrwać kwarantannę?
Zacznę od tego, że nie istnieje jeden scenariusz postępowania na okiełznanie emocji i poradzenie sobie w czasie kwarantanny, ponieważ każdy z nas jest inny i potrzebuję innych bodźców. Podam kilka ogólnych wskazówek. Przede wszystkim zaplanujcie swój dzień od nowa. Wspólnie ustalcie czas na posiłki, pracę zdalną/lekcje, obowiązki domowe i czas wolny. Będzie nam łatwiej powstrzymać myśli związane z zamartwianiem się tym, co się wokół nas dzieje. W sytuacji, gdy poczujemy, że rośnie w nas niepokój, będziemy mogli przekierować uwagę na zaplanowane wcześniej czynności.

Po drugie rozmawiajmy ze sobą o tym, jak nam minął dzień, o tym co trzeba zrobić, co czujemy w związku z całą sytuacją. Jeśli mieszkamy sami, skorzystajmy z nowych technologii.

Po trzecie - relaksujmy się. Stres sprawia, że mamy niższą odporność. Każdy inaczej podchodzi do zagadnienia relaksu. Jedni wolą być aktywni, inni pozostać bierni. Jedno i drugie jest dobrym rozwiązaniem. Jest kilka technik relaksacyjnych polecanych z psychologicznego punktu widzenia: wstań lub się połóż, następnie weź głęboki oddech przez nos, poczuj jak wciągasz powietrze, jak unosi się klatka piersiowa z wdechem. Przytrzymaj chwilę powietrze i powoli zacznij je wypuszczać. Poczuj pęd powietrza przy wydechu, to, jak opada klatka piersiowa, rozluźnienie, które pojawia się przy wydechu.

Podczas „kwarantanny” przebywamy ze sobą 24 godziny na dobę Co zrobić, żeby dzień nie kończył się awanturą?

Obecna sytuacja epidemiologiczna sprawiła, że spędzamy ze sobą czas non stop przez 7 dni w tygodniu. Dzięki temu mamy możliwość poznania siebie na nowo, spojrzenia na codzienne funkcjonowanie z innej perspektywy. Starajmy się tęskniącemu za kumplami przedszkolakowi wyjaśnić językiem dostosowanym do jego możliwości, dlaczego tak jest. Nie bójmy się przy tym powiedzieć, że mamie i tacie też jest ciężko, bo muszą teraz pracować z domu. Ważne by opisywać różne stany emocjonalne i wyjaśniać z czego one wynikają. Dziecko będzie wiedziało, że nie jest samo w tej nadzwyczajnej sytuacji.

Mieszkańcy Pabianic oferują bezinteresowną pomoc. Skąd bierze się taka potrzeba?

Działanie w tym okresie, pozwala nam przekierować uwagę z negatywnych emocji i myśli na poszukiwanie rozwiązań. Zaangażowanie pozwala nam czuć się potrzebnym, zaś osobom starszym, samotnym i potrzebującym doświadczyć tego, że nie są same. Każdy z nas jest ważny. Nie tylko wielkie gesty pomogą nam przetrwać razem ten czas, ale również te drobne napierwszy rzut oka. Pamiętajmy też o tym, że aby skutecznie nieść pomoc innym, najpierw powinniśmy zadbać o siebie.