Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psy w ubrankach - moda, czy konieczność? Im zimniej na dworze tym więcej czworonogów wychodzi na spacer w ubraniach

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Grzegorz Gałasiński
To co jeszcze do niedawna było fanaberią opiekuna zarezerwowaną dla maleńkich yorków, chihuahua, czy shih tzu stało się zjawiskiem powszechnym. Pies w kurtce, golfie, czy pelerynie przeciwdeszczowej lub w butach to już codzienność na łódzkich osiedlach i w parkach. Wystarczy nieco chłodniejszy dzień, by czworonogi wychodziły na spacery w specjalnych ubrankach. Wiele osób zastanawia się czy jest to konieczne?

Zdania są na ten temat podzielone również wśród weterynarzy.
Na szczęście, gdy ktoś decyduje się na zakup ubrania swojemu psu, coraz mniej jest w tym pogoni za modą dla psów, a więcej rozsądku. Jedno jest pewne, jeśli pies zaczął nosić ubranko jesienią, powinien nosić je aż do wiosny. Po prostu jego organizm ogrzewany kurteczką nie wyprodukuje odpowiednio grubego podszerstka. Podobnie jest u psów, które mieszkają w przegrzewanych mieszkaniach. Ich sierść jest zbyt słaba, by ochronić czworonoga przed chłodem.

Zahartowany pies, przyzwyczajony do długich spacerów w niskiej temperaturze i do biegania po śniegu nie zmarznie, bo jego organizm potrafi się dostosować do zmieniających się warunków pogodowych. Wystarczy wprowadzić do diety nieco bardziej kaloryczną karmę, by organizm był ogrzewany od środka.

Jeżeli jednak mamy psa jednej z bardzo wrażliwych ras, psa z krótką sierścią, seniora, czy psa chorującego na przewlekłe schorzenia potrzebuje on dodatkowego wsparcia w postaci ciepłego blezerka. Na pewno ubrania na jesień i zimę potrzebują psy takich ras jak grzywacz chiński (z natury łysy, z niewielką ilością sierści), hart, czy jamnik, który nie dość, że ma cienką, gładką sierść to jeszcze porusza się na krótkich nogach w strefie, która jest zwykle najzimniejsza, czyli tuż nad gruntem. Ubranek potrzebują też psy bardzo szczupłe z natury, bez podskórnej tkanki tłuszczowej i podszerstka.

Często opiekunowie zakładają swoim psom specjalne peleryny chroniące je przed deszczem lub śniegiem. To nie tylko ochrona zdrowia, ale i sierści, a po powrocie do domu nie trzeba go całego kąpać lub suszyć. W sklepach jest ogromny wybór ubrań. Więcej dla małych psów, mniej dla tych dużych. Jeśli jednak dobrze poszukamy uda nam się znaleźć odpowiedni strój nawet dla doga. Ten pies jest również wrażliwy na zimno, więc szczególnie przy ujemnych temperaturach warto wyposażyć go w sweter lub kurteczkę. Ceny psich ubranek zaczynają się od 30 zł (golfiki i bluzy, a kończą nawet na 500 zł. O cenie decyduje rozmiar, tkanina i sposób uszycia. Kurtki alaski z futerkiem wokół kaptura, z eleganckimi wykończeniami kosztują tyle ile dla człowieka.

Najbardziej kontrowersyjnym elementem psiego stroju są buty.

Pies w butach brzmi wyjątkowo komicznie, na dodatek do tej części garderoby najtrudniej psa przyzwyczaić. Zdarza się, że nim założymy psu ostatni but, trzy pierwsze są już zrzucone z łap. Warto jednak psa nauczyć chodzenia w butach (lub choćby skarpetkach, bo taka ochrona powinna być stosowana nawet u psów zahartowanych, które nie wymagają zimowego ubrania.

Po prostu buty chronią psie łapy przed mechanicznymi uszkodzeniami skóry na posypanych solą chodnikach.

Słone błoto pośniegowe wnikając w pokaleczone łapy wywołuje u psa potworny ból. Może też wywoływać psychiczny stres i lęk przed wychodzeniem na spacer. Weterynarze zalecają smarowanie łap wazeliną lub tłustym kremem, ale ta ochrona często nie jest skuteczna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany