Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyjazd Widzewa wielkim wydarzeniem w Łomży

Jan Hofman
Piłkarze Widzewa zagrają w sobotę w Łomży. Nie wystąp w tym meczu Marcin Kozłowski, bowiem podczas treningu... złamał nogę!

Piłkarze Widzewa po przymusowej dwutygodniowej przerwie (Legia Warszawa przełożyła mecz) wracają natrzecioligowe boiska. W sobotę łodzianie zagrają na Podlasiu z Łomżyńskim Klubem Sportowym 1926.

Podopieczni trenera Marcina Płuski będą mieli do pokonania 269 kilometrów. Działacze uznali, iż to długa oraz wyczerpująca podróż i dlatego zdecydowali, że drużyna pojedzie na mecz już w piątek. Taki zabieg pozwoli zawodnikom na lepszą regenerację sił przedspotkaniem z rywalem, który marzy o sprawieniu niespodzianki w konfrontacji z czterokrotnym mistrzem Polski.

W Łomży żyją już przyjazdem łódzkiej drużyny i starcie z Widzewem awizują jako jedno z dwóch najciekawszych spotkań jesieni na ich stadionie.

Najbliższy ligowy przeciwnik łodzian zakończył poprzedni sezon na piątym miejscu w grupie podlasko-warmińsko-mazurskiej trzeciej ligi. W nowej, zreformowanej lidze, plasuje się wśrodku tabeli. Posześciu kolejkach drużyna z ośmioma punktami jest na dziesiątej pozycji (bramki 6:4).

W rundzie jesiennej podopieczni trenera Mateusza Miłoszewskiego wygrali po 2:0 z Sokołem Aleksandrów Łódzki i Sokołem Ostróda, zremisowali 0:0 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki i 1:1 z Motorem Lubawa oraz przegrali dwa pierwsze mecze sezonu 0:1 z MKS Ełk i 1:2 z Finishparkietem Drwęca Nowe Miasto Lubawskie. Jak widać, zespół notuje progres.

W drużynie ŁKS 1926 występuje dwóch obcokrajowców.

Pierwszy to Brazylijczyk Melao do Nascimento. Wysoki 27-latek (185 cm) zdobył w tym sezonie jednego gola. Drugim jest 22-letni Daiji Kimura. Napastnik urodził się w Japonii, alew wieku 5 lat wraz z rodziną przeniósł się do Polski i tutaj mieszka do dziś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany