Dopiero za dwa tygodnie przygotowująca się do rundy rewanżowej III ligi drużyna ŁKS ma zaplanowany mecz sparingowy (z LKS Rosanów). Ale trenerzy Marek Chojnacki i Dariusz Bratkowski nie zamierzali tak długo czekać, by zobaczyć w akcji swoich nowych podopiecznych. W weekend ełkaesiacy po raz pierwszy w tym roku trenowali na boisku (wcześniej przechodzili badania wydolnościowe), a głównym punktem zajęć była gra wewnętrzna.
Trenerom nie udało się podzielić drużyny na dwie jedenastki, bo na zajęciach było tylko 21 zawodników, w tym czterech testowanych od środy piłkarzy – Michał Kołba (ostatnio Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Dawid Piekielny (Sparta Brodnica), Damian Ceglarz (Widzew) Mateusz Grzech (Piast Karnin) oraz walczący o miejsce w kadrze Olaf Okoński (jesienią był wypożyczony do Nera Poddębice). Nie było zaś zapowiadanego wcześniej Bartosza Bujalskiego (Wigry Suwałki), a kontuzjowani lub chorzy są Szymon Gąsiński oraz Michał Zaleśny i Michał Bielicki.
Pierwszego gola w 2015 roku dla ŁKS zdobył Robert Sierant, który pewnie wykonał rzut karny. Drużyna, w której występował doświadczony obrońca, wygrała 2:1. Na listę strzelców wpisał się też... sprawdzany bramkarz Michał Kołba. 23-letni golkiper popisał się też kilkoma udanymi interwencjami w bramce. Dla pokonanych gola zdobył Dawid Sarafiński, którego w sezonie 2012/2013 do pierwszej drużyny ŁKS wprowadzał Chojnacki.
W tym tygodniu ełkaesiacy będą trenować głównie na boisku przy ul. Minerskiej. Można powiedzieć, że dopiero od dziś przygotowania łodzian ruszą pełną parą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"