Nissanem primerą z przyczepą jechał ulicą Zamkową, w kierunku Starego Rynku, 52-letni mężczyzna.
- Skręciłem w nią z ulicy Kościuszki, gdzie pracuję, przejechałem skrzyżowanie ulic Zamkowej i Kilińskiego i wtedy to się stało – relacjonował. – Przez chwilę nawet się nie zorientowałem, że przyczepy nie ma…
Była pusta. Jednak i tak mocno poturbowała dwoje przechodniów, którzy akurat zamierzali przejść na drugą stronę ulicy Zamkowej.
Piesi zostali zabrani do szpitala. Na szczęście obrażenia, jakich doznali, nie były zbyt groźne.
Magda Gessler znowu w Łodzi. Kuchenne rewolucje przy ul. Narutowicza [FILM, zdjęcia]
Zamordował żonę i dwie córki, a sam się powiesił. Koszmarna zbrodnia w Zielonej Górze [x-news]:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?