Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami placówką pocztową może być sieć, w której 40 proc. przychodów pochodzi z działalności pocztowej, a sklepy muszą prowadzić odpowiednią ewidencję. O uszczelnieniu ustawy było głośno od kilku miesięcy, gdy coraz więcej sieci sklepów decydowało się na podpisanie umów z operatorami pocztowymi. Zapowiedzi zostały spełnione, prezydent podpisał nowelizację, która ma wejść w życie od początku lutego przyszłego roku.
Budowlana poczta
Mimo to lista sklepów, które otwierają się dzięki "patentowi na pocztę" stale się wydłuża. W ostatnim czasie dołączyło do niej kilka sieci budowlanych, np. Castorama i Leroy Merlin.
- Sklep Leroy Merlin w Manufakturze będzie czynny w niedziele niehandlowe od listopada - zapowiada Monika Langner, rzecznik centrum przy ul. Karskiego.
Ze sklepów budowlanych w niedziele niehandlowe pierwsze otworzyły się placówki Bricomarche, w tym oddział w Pabianicach. Niemal uzupełniona została już sieci dyskontów i hipermarketów, które także są czynne w te dni. Jako jedne z ostatnich dołączyły do nich sklepy Aldi, Auchan, Carrefour, Lidl i Kaufland.
Lista coraz dłuższa
W Łodzi w niehandlowe niedziele zakupy można robić w przynajmniej kilkudziesięciu sklepach, a ich lista wydłuża się z tygodnia na tydzień. Tego dnia otwarta jest już połowa z 18 sklepów Lidl, które działają w Łodzi, a branżowe portale informują, że wszystkie placówki Lidla mają już status pocztowych i mogą być otwarte w niedziele niehandlowe. Niektóre placówkami pocztowymi stają się po generalnych remontach. Tak było ze sklepem Lidl przy ul. Paradnej 41, który w październiku był nieczynny przez półtora tygodnia. Wcześniej można było robić tu zakupy przez sześć dni w tygodniu, obecnie przez siedem. Nie jest to zaskoczeniem, sąsiadującą z tym sklepem Biedronka już od dłuższego czasu jest placówką pocztową.
Szczególna niedziela
Najbliższa niedziela - 31 października będzie szczególna. Teoretycznie jest to niedziela niehandlowa (najbliższa handlowa przypada 12 grudnia), czyli większość sklepów powinna być mimo wszystko czynna. Największa sieć sklepów w Polsce, czyli Biedronka poinformowała jednak o tym, że 31 października jej sklepy będą zamknięte, a pracownicy będą mogli w spokoju dotrzeć do sowich domów i spędzić ten wyjątkowy czas z bliskimi. Wynika to ze zrozumienia tego, jak ważne dla Polaków jest Święto Zmarłych.
Można się spodziewać, że część konkurencyjnych sieci pójdzie w ślady Biedronki. Eksperci od handlu nie mają jednak złudzeń, że sieci zależy tak bardzo na dobru pracowników. Decyzję tłumaczą raczej tym, że tego dnia nie byłoby zbyt wielu chętnych na zakupy, decyzja o otwarciu sklepów mogłaby się okazać nieopłacalna, a poza tym dzięki temu Biedronka zyskała także PR. Wiadomo, że w jej ślady nie pójdzie Lidl. Przedstawiciele sieci poinformowali, że "w związku z obecnym stanem epidemii oraz zwiększoną liczbą klientów w sklepach, Lidl Polska otworzy sklepy, które pełnią funkcję placówki pocztowej, w niedzielę, 31
października. Rozwiązanie to pozwoli na płynną obsługę klientów przy zachowaniu bezpiecznych warunków pracy. Pracownicy, którzy tego dnia będą pracować w sklepach oraz magazynach, otrzymają do 100 zł brutto specjalnego dodatku".
Chcemy kupować w niedziele
Tymczasem Polacy - jak wynika z badań - chcą zniesienia zakazu handlu w niedziele. Zapytała o to pracownia UCE Research (dla grupy AdRetail), a z odpowiedzi wynika, że 54,9 proc. Polaków chce robić zakupy przez siedem dni w tygodniu. Odmiennego zdania jest 35,8 proc. badanych, natomiast 9,3 proc. nie ma zdania na ten temat. Im większa miejscowość, tym więcej chętnych do robienia zakupów we wszystkie niedziele.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Orman pokazała córkę na imprezie. Kilka godzin wcześniej rozegrała się tragedia
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]