Przybytek rozkoszy za ścianą

W jednym z mieszkań w bloku przy ; al. Kościuszki 118 działa agencja towarzyska. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że właścicielem mieszkania jest... ; pracownik jednego z łódzkich sądów, a **budynek jest
zlokalizowany naprzeciwko gmachu Temidy.**

- Zdarza się, że pijani mężczyźni kręcą się na klatce schodowej, dobijają się do naszych drzwi - opowiada jedna z lokatorek. - Kiedyś sąsiadka musiała dzwonić na policję, bo się bili na korytarzu. A do tego w nocy brzęczą domofony. Klienci agencji bywają podchmieleni, dlatego często mylą się i zamiast do przybytku rozkoszy dzwonią do nas. W środku nocy wybija to człowieka ze snu. Zdarzało się tak bardzo często i nie mogłam sobie z tym poradzić. W końcu musiałam zamontować wyłącznik domofonu, żeby mnie nie budzono. ;
- Otrzymujemy sygnały od lokatorów o uciążliwym sąsiedztwie agencji - mówi Maciej Niewiadomski, szef firmy administrującej budynkiem. - Wiemy o tym od ponad roku. Informacje mają też członkowie zarządu. Wielokrotnie zawiadamialiśmy właściciela mieszkania. Ostatnio nawet dwa tygodnie temu wysłaliśmy mu kolejne pismo, ale nie odpowiada. Nie wiemy, co robić. Wszystkie mieszkania są wydzieloną własnością, więc każdy jest panem u siebie... ; Skontaktowaliśmy się z właścicielem mieszkania. Powiedział nam, że w marcu tego roku wynajął je kobiecie z dzieckiem i nic nie wie o jakichkolwiek problemach, bo nikt go nie informował. (ksaf) ; ; ;
;fot. Paweł Łacheta