Przewodniczący NSZZ Solidarność protestuje przeciwko zmianom przyjętym przez Sejm z ustawą o tarczy antykryzysowej. Żąda ich wycofania

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność w specjalnym oświadczeniu protestuje przeciwko zmianom przyjętym w nocy przez Sejm.

- Wprowadzenie na wniosek Klubu Parlamentarnego PiS do ustawy „tarcza antykryzysowa” zmiany dającej prawo odwoływania członków Rady Dialogu Społecznego przez Prezesa Rady Ministrów, to rażące naruszenie autonomii parterów społecznych i nieuprawniona ingerencja w uprawnienia zarezerwowane wyłącznie dla Prezydenta RP - pisze Piotr Duda w oświadczeniu zamieszczonym na portalu tysol.pl.

Według Dudy daje to premierowi pełną dowolność działania w tym zakresie, łamiąc dotychczasową równowagę stron, która stanowi istotę funkcjonowania Rady Dialogu Społecznego.

W nocy Sejm przegłosował ustawy o tzw. tarczy antykryzysowej. Wraz z nią przegłosowano m.in. poprawkę do ustawy o Radzie Dialogu Społecznego, umożliwiającą premierowi dokonywanie zmian w Radzie.

- Żądamy natychmiastowego wycofania powyższych zmian już na etapie prac w Senacie RP. Apelujemy również do Pana Prezydenta Andrzeja Dudy o niezwłoczną interwencję w tej sprawie -

napisał w sobotę szef Solidarności.

Duda napisał też: - Odnosząc się do możliwości odwoływania członków Rady, którzy w swoim życiorysie mają współpracę ze służbami bezpieczeństwa PRL, wobec których orzeczono kłamstwo lustracyjne, chcemy wyraźnie podkreślić, że choć „Solidarność” zdecydowanie zabiega o takie regulacje, to jednak „tarcza antykryzysowa” nie jest miejscem, by zajmować się tą sprawą. Działania w tym zakresie strona rządowa powinna była podjąć już dawno w ramach postulowanej przez „Solidarność” nowelizacji ustawy lustracyjnej i ustawy o RDS.

To kolejna kontrowersyjna poprawka, jaka znalazła się w uchwalonej ustawie o tarczy antykryzysowej. Inną było przegłosowanie zmian w prawie wyborczym, umożliwiających głosowanie korespondencyjne osób pozostających na kwarantannie i mających ponad 60 lat. Tę zmianę wielu uważa za niekonstytucyjną.

Zmiany w kodeksie są niezgodne z konstytucją - mówi dr hab. Ryszard Piotrowski, prawnik, konstytucjonalista i wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego