Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przestali kopać, choć dopiero zaczęli. Na Fabrycznej nic nie robią! [ZDJĘCIA]

(gb)
Na placu budowy od piątkowego popołudnia nie dzieje się nic.
Na placu budowy od piątkowego popołudnia nie dzieje się nic. Maciej Stanik
Koparka schowana pod wiaduktem na ul. Kopcińskiego. Rząd wywrotek zaparkowanych od strony ul. Kilińskiego, nad wykopem pusto, a wyjazdy zablokowane barierkami - tak wyglądał teren budowy nowego dworca Łódź Fabryczna.

Tylko przez dwa dni (czwartek i piątek) prowadzone były prace przy kopaniu tzw. komory startowej - miejsca, gdzie za trzy lata powinna stać hala podziemnego dworca. Jeszcze w piątek mówiono, że od poniedziałku pracować będą dwie zamiast jednej koparki. Tymczasem niedługo po piątkowej konferencji prasowej, na której chwalono się, że budowa dworca ruszyła, ciężarówki przestały jeździć, a koparka zamarła.
- Ostatnia wywrotka była u nas w piątek około godz. 15 - mówi Michał Szafraniec z kopalni na Stokach, gdzie ma być wywożona ziemia.
Miasto twierdzi, że przyczyną wstrzymania prac są problemy z nawierzchnią ul. Wagonowej.

CZYTAJ TAKŻE:

Budowa dworca Łódź - Fabryczna. Znamy trasę wywrotek, które będą wywoziły ziemię [mapy]

- Ciężarówki miały problem z przejechaniem przez tę ulicę, niektóre próbowały jeździć innymi trasami, co jest niedozwolone - mówi Marcin Masłowski, rzecznik magistratu i odsyła po szczegóły do rzecznika wykonawcy, Katarzyny Rumowskiej.
Rumowska mówi jednak niewiele więcej. Za przyczynę wstrzymania prac również podaje kiepski stan nawierzchni ul. Wagonowej, ale dodaje, że prawdopodobnie zostaną wznowione jeszcze dziś.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że kursy ciężarówek z ziemią wstrzymano, bo... brakowało odpowiednich znaków drogowych, między innymi przy wyjazdach z placu budowy. Od poniedziałku są one uzupełniane, a dziś Zarząd Dróg i Transportu dokona odbioru oznakowania i być może po południu prace na dworcu ruszą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany