Barcelona zagrała słaby mecz. Bez kontuzjowanych graczy, zwłaszcza obrońców Ronalda Araujo i Julesa Kounde, pozwoliła gospodarzom rozwinąć skrzydła. Marc-Andre ter Stegen musiał wykazać się między słupkami co najmniej trzy razy.
Wobec tych faktów gol Lewandowskiego ma więc szczególne znaczenie. Polak trafił przed przerwą. Po zagraniu Ansu Fatiego zmylił obrońcę, po czym oddał strzał, po którym piłka obiła lewy słupek i wpadła do siatki.
Lewandowski oddał dziś niewiele strzałów, zresztą jak cała jego drużyna. Często schodził do rozegrania, wdał się też w wiele pojedynków siłowych. O tym występie raczej nie będzie opowiadać kiedyś swoim wnukom.
Dzięki wygranej Barcelona choć na chwilę wskoczyła na fotel lidera. Jutro zagra bowiem Real Madryt, a więc jedyny zespół w stawce z kompletem punktów przed trwającą kolejką.
Z dziewięcioma bramkami Lewandowski pozostaje samodzielnym liderem strzelców La Liga. Drugi w klasyfikacji Borja Iglesias z Betisu ma sześć bramek.
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice