Przemysław Szyburski - trener rugbystów: - Tracimy lidera, to gra utyka

Dlaczego tak ciężko wam szło?

Trener Przemysław Szyburski: – W 12 minucie zszedł z boiska Michał Mirosz. Gdy tracimy jednego z liderów, to nasza gra utyka. Popełniliśmy sporo błędów, nie wykorzystaliśmy atutu, jakim była gra z wiatrem. Przez cały tydzień chorował Patryk Reksulak, nie trenował i to było widać na boisku. Na szczęście po przerwie się pozbieraliśmy i wygraliśmy mecz z bonusem. Cieszy mnie, że znów prawie bezbłędnie zagraliśmy w defensywie, nie dając rywalowi zdobyć punktów z przyłożenia.

Teraz przerwa w rozgrywkach, nadchodzi czas reprezentacji. Jak ją wykorzystacie?

– Na mecz w Pucharze Europy Narodów z Ukrainą powołanie otrzymało trzech naszych zawodników: Marek Grabowski, Piotr Karpiński II i Patryk Reksulak. My zamierzamy wystąpić w turnieju towarzyskim w Zduńskiej Woli i dać szansę pokazania się zawodnikom, którzy do tej pory mniej grali w ligowych meczach.