Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemysław Szyburski: Nie lekceważymy żadnego rywala

hof
Rugbiści ekstraligi po dwutygodniowej przerwie przeznaczonej na spotkanie reprezentacji Polski, wracają do ligowej rywalizacji.

Przed drużynami trzecia kolejka mistrzowska. W niedzielę Master Pharm Budowlani na boisku przy ul. Milionowej 12 (godz. 16) podejmować będą Posnanię Poznań.
Mecz z ostatnim zespołem tabeli powinien być spacerkiem....
Przemysław Szyburski, szkoleniowiec łódzkiej drużyny: – My tak do tego pojedynku nie podchodzimy. Każdy ligowy mecz jest dla nas istotny i wszystkich przeciwników traktujemy niezwykle serio. Dlatego do spotkania z Posnanią szykujemy się bardzo sumiennie i w żadnym wypadku nie zamierzamy lekceważyć rywala. Już nieraz okazało się, że pycha prowadzi do zguby.
Trudno jednak spodziewać się, że rywal, który w dwóch meczach stracił 104 punkty, sprawi wam kłopoty...
– To jest sport i niczego nie da się przewidzieć z góry. Owszem nasz rywal ma młody zespół i to my jesteśmy faworytem meczu, ale swoją wyższość musimy udowodnić na boisku. Mecz z drużyną ze stolicy Wielkopolski potraktujemy jako generalny sprawdzian przed czekającymi nas wkrótce pojedynkami z krajową czołówką.
Jak wykorzystaliście przerwę w rozgrywkach?
– Cały czas pracowaliśmy nad poprawą stylu i efektywności naszej gry, wyeliminowaniem mankamentów. Jestem zdania, że dobrze ją wykorzystaliśmy. Wierzę, że z każdym kolejny meczem nasza dyspozycja będzie się znaczącą poprawiać.
Ma pan problemy ze zdrowiem zawodników?
– Muszę przyznać, że nie jest źle. Rugby to sport kontaktowy i dlatego dwa urazy w drużynie, to nie tragedia. Piotrek Karpiński I wrócił po meczu reprezentacji z urazem w okolicach szyi. Natomiast Michał Mirosz ma solidnie stłuczoną nogę. Wszystko jednak wskazuje na to, że w niedzielę będą gotowi do gry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany