Wypada być konsekwentnym. Nie zmieniam zdania, że w prowadzonym przez trenera Marcina Kaczmarka nie potrzeba tej zimy rewolucji kadrowej. Zupełnie nie ma potrzeby od nowa budować drużyny, która po dwudziestu kolejkach zajmuje pierwszą pozycję w tabeli.
Nie oznacza to jednak, że włodarze czterokrotnych mistrzów Polski nie mają co robić. Wręcz przeciwnie. Oprócz szukania zawodników, którzy w bliższej lub nieco dalszej perspektywie mogą uzupełnić kadrę, należy dokonać rzetelnego przeglądu już obecnego w klubie „wojska”.
Niektórym graczom umowy kończą się latem przyszłego roku, co oznacza, że już np. za miesiąc mogą poinformować o podpisaniu kontraktu z nowym pracodawcą.
Takim zawodnikiem jest chociażby Marcel Pięczek, który wczoraj świętował swoje dziewiętnaste urodziny. Nie jest on słabszy od Kornela Kordasa (wypożyczonego z Korony Kielce), z którym przegrywał ostatnio walkę o miejsce na lewej stronie defensywy.
- Nie ma co załamywać rąk, tylko walczyć o swoje, pokazywać się z jak najlepszej strony i dawać z siebie drużynie jak najwięcej. Ważna jest każda jednostka treningowa i każda okazja do gry - mówi Pięczek, cytowany przez klubowy portal Widzewa. - Teraz w końcu pojawiły się liczby, czyli te statystyki, które można już gdzieś zapisać. Awans, bramka i, jeśli mówimy o całym roku, to w grudniu pozycja lidera I ligi, to moje sportowe marzenia - dodaje.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć