Przekręt na miliony przy budowach m.in. A1 i PGE Areny. Szefowie firm oskarżeni o oszustwa podatkowe

Według prokuratury tylko na Pomorzu szajka brała udział w szeregu kluczowych prac budowlanych. - Zaczynając od budowy autostrady A-1, przez stadion PGE Arena w Gdańsku, Centrum Handlowo-Usługowe w dolnym Sopocie, jedno z centrów handlowych w Gdańsku, kończąc na pracach związanych z wykonaniem instalacji sanitarnych w hotelu - wylicza prok. Mariusz Marciniak, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do uwiarygodnienia swojego oszustwa oskarżeni powołali mnóstwo firm-wydmuszek, istniejących tylko na papierze. Niektóre zarejestrowane były w prywatnych mieszkaniach. Do nich należało zwielokrotnienie kosztów poniesionych przez firmy-matki , którymi sterowała grupa i wystawianie "pustych" faktur.

Według śledczych fikcyjne przedsiębiorstwa nigdy nie wykonały żadnej ze zleconych im prac, nie miały nawet technicznych możliwości, aby je wykonać.

- To była misterna pajęczyna powiązań osobowych, gospodarczych i finansowych. Odnosi się wrażenie, że wszyscy budowali wszystko. Jeśliby rzeczywiście tak było, jak opisano w fakturach, to place budów byłyby zbyt małe, aby pomieścić tych wszystkich wykonawców. Przestępczy proceder rozciągał się na cały kraj - mówi prok. Mariusz Marciniak, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Śledczy podkreślają, że to jedna z największych prowadzonych w ostatnim czasie spraw. - Akt oskarżenia liczy 839 stron. Materiał dowodowy został zawarty w 112 tomach akt, w 18 tomach załączników i 50 tomach dokumentów - dowodów rzeczowych - podsumowuje prok. Marciniak.

Cały artykuł na ten temat przeczytasz we wtorkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 7.01.2014 r.albo kupując e-wydanie gazety

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND