Przedwojenne plany rozbudowy Łodzi były wielkie. Co udało się zrealizować?
Jednocześnie informowano, że nieprawdziwe są krążące po Łodzi pogłoski o wyburzeniu tzw. pałacu Siemensa.
- Stąd ulica ma biec ul. Andrzeja do ul. Wólczańskiej - opisywała przebieg nowej arterii „Republika”. - Na rogu ul. Wólczańskiej nowa ulica znów idzie na skos, przecinając ul. Wólczańską do ul. Podleśnej (teraz Skłodowskiej-Curie) w krzywej linii. I na tym odcinku, a więc od krzyżowania ulicy Wólczańskiej i Andrzeja, do ul. Podleśnej i Żeromskiego mają być wyburzone wszystkie domy. W ten sposób oba dworce połączone zostaną nowy traktem, który będzie miał od 45 do 60 metrów szerokości. Proponowano również budowę drugiej, nowej ulicy. Miała też rozpoczynać się przy Dworcu Fabrycznym.
- Ulica ta musi się łączyć linią prostą z ul. Piotrkowską jako centrum miasta - tłumaczyli przedwojenni łódzcy projektanci. - Chodzi o to, by Dworzec Fabryczny, jako przyszły Dworzec Centralny miał dogodne połączenie z miastem z każdej strony.
Czytaj, zobacz zdjęcia na kolejnych slajdach