Przed swoim domem podłożył "bombę" i zadzwonił po antyterrorystów!

(ls)

14 marca 2017, 12:22

38-letni mieszkaniec podzgierskiej posesji, przed którą w poniedziałek znaleziono pakunek przypominający ładunek wybuchowy, został zatrzymany przez policję. Okazało się, że mężczyzna samodzielnie skonstruował "bombę" i wszczął alarm, żeby... nie iść na rozprawę sądową.

PUCHAR ŚWIATA W SKOKACH: LILLEHAMMER WYNIK NA ŻYWO

UCHO PREZESA 8 ZA DARMO NA YOUTUBE

W poniedziałek ok. godz. 10 do dyżurnego policji zadzwonił mieszkaniec jednej z posesji w miejscowości Podole (pod Zgierzem) z informacją, że znalazł przed domem podejrzany pakunek. Na miejsce wysłano antyterrorystów, saperów i strażaków. Ewakuowano mieszkańców miejscowości.

Czytaj więcej: Ładunek wybuchowy pod Zgierzem. Na miejscu antyterroryści

- Policjanci zabezpieczyli pakunek, jeszcze nie wiadomo, co znajdowało się w środku - informuje Magdalena Czarnacka z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.

W trakcie czynności wyszło na jaw, że odpowiedzialny za całe zamieszanie jest 38-letni lokator, który wszczął alarm. Chciał w ten sposób uniknąć rozprawy sądowej, której termin przypadał w poniedziałek.

Grozi mu do 10 lat więzienia.

Zobacz też: Uwaga na internetowych oszustów

Wyniki Lotto 11.03

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.