Przed piłkarzami Widzewa dwa sparingi

Już wczoraj przed południem szesnastu widzewiaków pojechało do Suwałk. Trener Radosław Mroczkowski zabrał do autokaru szesnastu zawodników. W tym gronie byli m. in.: Maciej Mielcarz, Łukasz Broź i Marcin Kaczmarek.
W kadrze znaleźli się równie zawodnicy, którzy przebywają w Widzewie na testach m. in.: Omar Jarun, Radosław Bartoszewicz, Sebastian Dudek czy bramkarz Adam Wasiluk.
Dzisiejsze spotkanie na stadionie drugoligowca rozpocznie się o... godz. 19.47 (ok powstania klubu) i będzie będzie pożegnaniem 39-letniego Grażvydasa Mikulenasa, który od trzech lat występował w zespole Wigier. Zapewne kibice futbolu dobrze pamiętają reprezentanta Litwy z boisk ekstraklasy. Wystąpił w niej 114 razy, strzelając 31 bramek. Przez wiele lat był zawodnikiem klubów polskich, najdłużej Polonii Warszawa, z którą w 1998 roku zdobył wicemistrzostwo, a w 2000 roku mistrzostwo kraju.
- Tuż po meczu wróci do Łodzi trener Mroczkowski - mówi rzecznik prasowy klubu Michał Kulesza. - Wszak musi w sobotę poprowadzić drużynę w spotkaniu z Pelikanem Łowicz. i obejrzeć w akcji kolejnych zawodników, którzy przyjechali do naszego klubu na testy. Reszta ekipy zostanie w Suwałkach i w sobotę rano będzie miała normalny trening, a następnie skorzysta z odnowy biologicznej.
Widzewiacy, którzy pozostali w Łodzi, zagrają w sobotę z Pelikanem Łowicz. Wszystko wskazuje na to, że w zespole drugoligowca wystąpi trzech zawodników drużyny z al. Piłsudskiego, których pozyskaniem zainteresowany jest trener Grzegorz Wesołowski. Chodzi o Damiana Ceglarza, Sebastiana Ceglarza i Mikołaja Zwolińskiego.