Czego mogą spodziewać się kibice? Przede wszystkim muszą wreszcie pogodzić się z faktem, że czasy, kiedy działacze klubu z al. Piłsudskiego dokonywali spektakularnych transferów, o których mówiła cała futbolowa Polska, minęły. Nie będziemy się zakładać, że bezpowrotnie, ale fakt jest faktem. Czterokrotni mistrzowie kraju od dawna przechodzą organizacyjno-finansową restrukturyzację i dawno przestali szastać pieniędzmi.
Oczywiście nie oznacza to, że w Łodzi rozpoczyna się właśnie sportowa apokalipsa. Nic z tych rzeczy. Drużyna prowadzona przez trenera Radosława Mroczkowskiego ma się całkiem nieźle i w poniedziałkowe popołudnie w klubowym budynku może być nadspodziewanie tłoczno.
Wszystko wskazuje na to, że na inauguracyjnych zajęciach stawi się czterech nowych piłkarzy. Personalia dwóch z nich nie powinny być dla nikogo zaskoczeniem.
Pierwszy to 29-letni były środkowy obrońca m.in. Lecha Poznań, Amiki Wronki oraz Pogoni Szczecin Dawid Kucharski, który ćwiczył już nie tak dawno z widzewiakami. Natomiast drugi to o cztery lata młodszy od Kucharskiego Michał Płotka, ostatnio reprezentujący barwy Warty Poznań. Ten zawodnik może grać zarówno w defensywie, jak i w drugiej linii. Obaj mają wspólną cechę, minionej jesieni nie grali na ligowym poziomie.
Powinni się także zjawić zawodnicy ofensywni.
Zanosi się na to, że na razie żaden z kluczowych graczy nie opuści zespołu, ponieważ nie ma dla nich konkretnych propozycji. Dotyczy to zwłaszcza Łukasza Brozia, którego ponoć chce pozyskać kilka klubów. Trzeba jednak za niego całkiem sporo zapłacić, a o to dzisiaj niełatwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki