Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Zagłebie-Widzew. Łodzianie jadą do Lubina potwierdzić swoją wartość

(bap)
Łukasz Broź w sierpniu był jednym z najlepszych piłkarzy ekstraklasy
Łukasz Broź w sierpniu był jednym z najlepszych piłkarzy ekstraklasy Maciej Stanik
Po trzech meczach na własnym stadionie, w których piłkarze Widzewa wywalczyli komplet punktów w niedzielę zagrają w Lubinie z Zagłębiem (godz. 14.30). Czy na obcym boisku spiszą się równie dobrze, jak w Łodzi?

Po trzech pierwszych kolejkach widzewiacy są największą rewelacją nowego sezonu ekstraklasy. Zdobyli w nich komplet punktów i w tabeli wyprzedza ich tylko Legia, która strzeliła więcej goli. Czy może być jeszcze lepiej?
- Może, tylko nie wolno zadawalać się tym co osiągnęliśmy do tej pory, bo przecież to dopiero początek długiego sezonu - mówi trener Radosław Mroczkowski, który otrzymał nominację do tytułu Trenera Sierpnia.
Jutro przekonamy się, czy wygrane nad Śląskiem Wrocław, Ruchem Chorzów i GKS Bełchatów zadowoliły jego podopiecznych, czy tylko zaostrzyły ich apetyty na kolejne ligowe punkty. To będzie ważny sprawdzian dla łódzkiej drużyny. Po raz pierwszy w tym sezonie zagra ona na wyjeździe i dopiero teraz będziemy mogli poznać ich realną wartość. - Myślę, że już ją znamy, a to, że zagramy na innym boisku jej nie zmieni. - podkreśla Mroczkowski, który jak tylko może zdaje się przekonywać, że miejsce rozgrywania spotkania nie ma aż tak wielkiego znaczenia.
- W ekstraklasie każdy mecz jest trudny, ale wszystko tak naprawdę zależy od nas - dodaje Łukasz Broź, który ma duże szanse na zostanie Piłkarzem Sierpnia. - Mam nadzieję, że w Lubinie nie stracimy swoich atutów, bo fajnie byłoby zostać na górze tabeli dłużej.
Zagłębie walczy o to, by oddalić się od stery spadkowej. W tabeli ma tylko punkt, ale w rzeczywistości zdobył ich już cztery (trzy miał odjęte przed sezonem za działania korupcyjne), pokonując u siebie Piasta Gliwice (2:1) i remisując w Białymstoku z Jagiellonią (0:0). Słabsze w ich wykonaniu było tylko pierwszy mecz, w którym aż 0:4 przegrali w Szczecinie z Pogonią.
- To na pewno dobra drużyna z szeroką kadrą. Myślę, że znamy jej słabe i mocne strony, ale my zawsze patrzymy na siebie - tłmaczy Mroczkowski, który już wcześniej zdradził, że dwa tygodnie przerwy w rozgrywkach ekstrakalsy mogą przynieść zmiany w składzie.
Na pewno do Lubina pojadą dwaj nowi piłkarze - Dorde Dikanović i Aleksandr Lebedev. Drugi z wymienionych w ataku może zastąpić Mehdiego Ben Dhifallaha, który dopiero wraca do normalnych treningów.
Łukasz Broź w sierpniu był jednym z najlepszych piłkarzy ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany