Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Widzewa. Zadłużona i osłabiona Jagiellonia zagra w Łodzi

Jan Hofman
Jan Hofman
Wprawdzie kibice Widzewa jeszcze żywo debatują o bardzo ciekawym spotkaniu z Pogonią, to jednak łódzcy piłkarze już przygotowują się do kolejnego meczu.

A następny ekstraklasowy pojedynek widzewiaków już w piątek i to znów przed własną publicznością. Widzew na stadionie przy al. Piłsudskiego, o godz. 20.30, podejmie Jagiellonię Białystok, wcześniej, bo o godz. 18, rozpocznie się mecz Wisły Płock z Wartą Poznań.

Warto przypomnieć, że drużyna ze stolicy Podlasia zainaugurowała rundę wiosenną ekstraklasy od wyjazdowego remisu z Piastem Gliwice (1:1). W pierwszej połowie spotkania, ze względu na uraz, boisko musiał opuścić napastnik Jesus Imaz.
Nie można zatem wykluczyć, że Hiszpana zabraknie w Łodzi, a wróci na boisko dopiero podczas domowego meczu z Pogonią Szczecin, który zaplanowano na 11 lutego. Na pewno nie zagra ważny piłkarz tej drużyny, Taras Romanczuk, który musi pauzować w jednym meczu za cztery żółte karki.

W kadrze meczowej zespołu z Białegostoku na mecz z Piastem zabrakło etatowego obrońcy, byłego reprezentanta Polski Michała Pazdana, który podczas treningu naciągnął mięsień i czeka go około trzytygodniowa przerwa od gry.
Na pewno do składu na mecz z Widzewem wróci Portugalczyk Nene, który musiał pauzować w ostatnim spotkaniu ze względu na nadmiar żółtych kartek. Do Łodzi powinien też pojechać młodzieżowy napastnik Mateusz Kowalski, ale wiele wskazuje na to, że Jagiellonia w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin sprzeda zawodnika do włoskiego Udinese. Kwota transferu z bonusami ma przekroczyć milion euro.

To ważne w sytuacji Jagiellonii, bowiem mierzy się ona z poważnym finansowym kryzysem. Klub z Podlasia minony rok zakończył na dużym minusie. Sytuacja była na tyle poważna, że bez wsparcia sponsorów klub mógłby upaść. Mimo działań naprawczych, w kasie wciąż brakuje pieniędzy.
Aby ratować klubowe finanse, Jagiellonia w zimowym oknie transferowym sprzedała Bogdana Tiru do CFR Cluj. Z klubem pożegnał się także napastnik Fedor Cernych. Ponadto w końcu doszło do porozumienia z Ivanem Runje w sprawie rozwiązania jego kontraktu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany