Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Ruch-Widzew. Determinacja będzie kluczem do sukcesu

(bart)
Brazylijczyk Alex Bruno musi się przygotować na twardą walkę w Chorzowie
Brazylijczyk Alex Bruno musi się przygotować na twardą walkę w Chorzowie maciej stanik
W sobotę, o godz. 13.30, piłkarze Widzewa zaczną w Chorzowie swój drugi mecz w rundzie wiosennej ekstraklasy. Rywalem łodzian będzie Ruch. Zanosi się na to, że w sobotę na murawie nie zobaczymy fajerwerków, tylko twardą, męską walkę. Spodziewamy się tego nieprzypadkowo.

Przecież podopieczni trenera Jacka Zielińskiego po porażce z Lechem Poznań 0:4 mają już zaledwie sześć punktów przewagi nad znajdującym się w strefie spadkowej Podbeskidziem Bielsko-Biała. Całe szczęście, że drużyna prowadzona przez Radosława Mroczkowskiego ma aż dwanaście ,,oczek'' więcej od zagrożonych spadkiem zespołów. Choć, z drugiej strony, to wcale może dobrze nie wróżyć gościom. Coś nam bowiem mówi, iż kluczem do ewentualnego sukcesu na Górnym Śląsku będzie determinacja. Jeśli więc to goście będą odstawiać nogę w trudnych sytuacjach, to trudno być optymistą.
Mamy nadzieję, że Mroczkowski znajdzie sposób na zmotywowanie swoich chłopaków po przegranym starciu ze Śląskiem Wrocław 1:2. Zwłaszcza że przed wznowieniem rozgrywek jasno deklarował, że celem jest zajęcie na koniec wyższej lokaty, niż w ubiegłym sezonie.
Widzewiacy tradycyjnie mieli problemy ze znalezieniem odpowiedniego miejsca do treningu, mimo iż warunki atmosferyczne stopniowo się poprawiają. Ostatecznie ćwiczyli na bocznym boisku przy al. Piłsudskiego. Lżej pracowali prawy obrońca Jakub Bartkowski oraz środkowy pomocnik Sebastian Dudek. Ich występ stoi pod sporym znakiem zapytania. Normalnie trenowali Łukasz Broź oraz defensor Denis Kramar. Dzisiaj łodzianie spotkają się na popołudniowych zajęciach, po których wyjadą w stronę Chorzowa.
Brazylijczyk Alex Bruno musi się przygotować na twardą walkę w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany