Przed meczem ŁKS - Korona. W łódzkiej drużynie zabraknie ważnego zawodnika

Korona w odwrocie

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Korona będzie chciała jak najszybciej powrócić do ekstraklasy. Rzeczywistość weryfikuje te sądy.

W ósmej kolejce mistrzowskiej podopieczni trenera Macieja Bartoszka przegrali na własnym boisku 0:2 z Odrą Opole.

Korona: Kozioł - Podgórski, Tzimopoulos, Szarek, Kordas - Gąsior (86, Basiuk), Cetnarski (56, Firlej) - Kiełb (86, Prętnik), Petrović (86, Sowiński), Łysiak (69, Długosz) - Thiakane.

Do meczu z Odrą gracze Korony przystąpili po dwóch kolejnych domowych porażkach, w których przegrywali z Górnikiem Łęczna (0:2) i z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza (0:3). W meczu z rywalem z Opola zagrali na równie słabym poziomie.

Kielczanie wywalczyli w tym sezonie ledwie dziewięć punktów (dwa zwycięstwa i trzy remisy) i nie ma się co dziwić, że plasują się na trzynastej pozycji w tabeli pierwszej ligi.

Zabraknie Macieja

Maciej Dąbrowski nie zagra w najbliższym spotkaniu z Koroną Kielce. 33-letni stoper ŁKS w sobotnim meczu z Arką Gdynia obejrzał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie i będzie musiał pauzować w jednym ligowym pojedynku. To duża strata dla łódzkiej drużyny. Dąbrowski w dotychczasowych ośmiu spotkaniach ligowych grał w pełnym wymiarze czasowym.

Nieobecność Dąbrowskiego wymusza zmianę w defensywie. Kandydatami do gry są: Carlos Moros Gracia, Daniel Celea i Mieszko Lorenc. Na kogo postawi trener Wojciech Stawowy?