Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Lechia-Widzew. Jadą po szóste zwycięstwo

(bart)
Obyśmy obejrzeli cieszących się widzewiaków
Obyśmy obejrzeli cieszących się widzewiaków maciej stanik
W piątek, o godz. 20.45, piłkarze Widzewa rozpoczną na przepięknym stadionie w Gdańsku mecz z Lechią. Łodzianie deklarują, iż myślą o szóstym zwycięstwie w tym sezonie.

To spotkanie będzie niezwykle prestiżową konfrontacją dwóch trenerów z Łodzi, byłych współpracowników jednego z poprzednich selekcjonerów seniorskiej reprezentacji Polski Leo Beenhakkera - Radosława Mroczkowskiego (Widzew) oraz starszego o siedemnaście lat Bogusława Kaczmarka (Lechia).
Będzie to piętnasty mecz Widzewa z Lechią w ekstraklasie. Łodzianie mają dodatni bilans (6 zwycięstw, 6 remisów, 2 porażki, bramki 14:6). Warto jednak pamiętać, iż w poprzednim sezonie nie zdołali strzelić gola gdańszczanom). Po bezbramkowym remisie w Gdańsku, ulegli bowiem w fatalnym stylu u siebie 0:1.
Tej jesieni Lechia szokuje w równym stopniu nieskutecznością w roli gospodarza (zwycięstwo z Lechem 2:0 i porażki 1:3 z Polonią, 1:2 z Piastem, 2:3 ze Śląskiem oraz 1:2 z Legią), co wręcz znakomitym bilansem meczów wyjazdowych (aż 5 wygranych - 2:0 w Szczecinie, 1:0 w Kielcach, 2:0 w Białymstoku, 3:2 w Bielsku-Białej i 1:0 w Chorzowie oraz tylko 1 porażka - 0:1 w Krakowie).
Po minionej kolejce biało-zieloni (18 pkt) po raz pierwszy wyprzedzili w tabeli czerwono-biało-czerwonych (punkt mniej). Jutro może dojść do bezpośredniego pojedynku dwóch najmłodszych zdobywców goli w tym sezonie: gdańszczanina Kacpra Łazaja, który strzelając gola chorzowianom miał 17 lat i 108 dni oraz łodzianina Mariusza Stępińskiego, który wyrównał w meczu z Górnikiem, mając 17 lat i 135 dni.
Wiadomo, że ,,Bobo'' nie może skorzystać z usług dwóch z czterech ekswidzewiaków, czyli Bartosza Kanieckiego i Sebastiana Madery oraz Sebastiana Małkowskiego. Pozostali piłkarze dobrze znani fanom Widzewa (Piotr Grzelczak i Jarosław Bieniuk) mogą wystąpić. Dochodzą do siebie rekonwalescenci - Abdou Razack Traore, Grzegorz Rasiak i Andreu - więc Kaczmarek ma w kim wybierać.
Mamy nadzieję, że chłopaki Mroczkowskiego przełamią na PGE Arenie piątkowy kompleks. Otóż w rundzie jesiennej sezonu 2012/2013 rozegrali w ten dzień tygodnia trzy mecze, nie zdobywając nawet jednego punktu (1:3 z Polonią Warszawa, 1:2 z Wisłą Kraków, 0:1 z Lechem Poznań).
W środę łodzianie trenowali na głównym boisku. Sytuacja kadrowa nie uległa zmianie. Wiadomo, iż oprócz Marcina Kaczmarka i Macieja Mielcarza wszyscy kluczowi zawodnicy z szerokiej kadry będą do dyspozycji szkoleniowca. Zespół wyjedzie nad Bałtyk dzisiaj wczesnym popołudniem.
Wielka szkoda, że piątkowego starcia nie obejrzy organizowana grupa sympatyków klubu z al. Piłsudskiego. Niestety, możliwość wyjazdu nad Bałtyk zamknął im wojewoda gdański.
Obyśmy obejrzeli cieszących się widzewiaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany