Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Dolcan-ŁKS. Ełkaesiacy na wyjeździe już zwyciężyli

(bart)
W niedzielę piłkarze ŁKS muszą się przygotować na męską walkę
W niedzielę piłkarze ŁKS muszą się przygotować na męską walkę Łukasz Kasprzak
W niedzielę, o godz. 12.15, pierwszoligowi piłkarze ŁKS rozpoczną spotkanie trzeciej kolejki rundy jesiennej. Łodzianie zmierzą się w Ząbkach z tamtejszym Dolcanem. Rywale rozpoczęli ten sezon bardzo dobrze i dla wielu to oni są faworytem tego spotkania.

Jednak ełkaesiacy zapowiadają, że nie jadą na Mazowsze na wycieczkę, a po punkty. Drużyna z Ząbek zdążyła się już zadomowić na zapleczu ekstraklasy. Wszak występuje w pierwszej lidze już piaty sezon z kolei. Od dłuższego czasu fachowcy skazują Dolcan na spadek do drugiej ligi, jednak cały czas to nie nastąpiło.
Podopieczni trenera Roberta Podolińskiego chcą za wszelką cenę udowodnić, że wreszcie zasługują na większe słowa uznania. i trzeba przyznać, że na razie świetnie im to wychodzi. Wystarczy wspomnieć, że pokonali w Olsztynie Stomil 2:1 (bramki Bartosza Osolińskiego i Roberta Chwastka), a następnie potrafili zremisować bezbramkowo w Grudziądzu z mająca naprawdę spore aspiracje Olimpią. Rywale mieli w doliczonym czasie gry karnego, jednak bramkarz Rafał Leszczyński nie dał się zaskoczyć. Mimo, iz to dopiero początek sezonu, to w I lidze pozostało już tylko osiem teamów bez porażki i niedzielny rywal łodzian jest wśród nich.
Kibice ŁKS nadal nie mogą zapomnieć o środowym spotkaniu swoich ulubieńców ze Stomilem, zasłużenie przegranym 0:2. W tym meczu ełkaesiacy faktycznie zaprezentowali się słabiutko, chwilami wyglądając, jakby grali z sobą po raz pierwszy. Szczególnie martwi, iż w drugiej połowie wyglądali kiepsko pod względem motorycznym. A chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że właśnie ten element często przesądza o sukcesie w tej klasie rozgrywkowej.
Trener ŁKS Marek Chojnacki nie miał zbyt wiele czasu na refleksję. Nie ma także zbyt wielkiego pola manewru, jednak wydaje się, że dokona przynajmniej dwóch zmian w wyjściowym zestawieniu. Wypada liczyć, że przyniosą one efekt. Pamięć bywa zawodna, warto więc wspomnieć, że nie tak dawno ŁKS wygrał mecz wyjazdowy (2:1 w Katowicach z GKS). Na Górnym Śląsku widzieliśmu zupełnie inny zespół, niż w minioną środę. Taki, jaki chcemy obejrzeć w Ząbkach.
Wczoraj ełkaesiacy trenowali na boisku Orła przy ul. 6 Sierpnia. W zajęciach nie wzięli udziału kontuzjowani Artur Golański oraz Jarosław Szyc i ich Chojnacki raczej nie będzie mógł wziąć pod uwagę przy ustalaniu składu meczowej osiemnastki. Na sobotę szkoleniowiec zaplanował rozruch, natomiast do Ząbek druzyna wyjedzie w niedzielę wcześnie rano. Mamy nadzieję, że szczegółowa analiza starcia z olsztynianami nie była stratą czasu.
W niedzielę piłkarze ŁKS muszą się przygotować na męską walkę<br>

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany