Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Budowlani-Muszynianka. Łodzianki liczą na doping w Atlas Arenie

(bart)
Czekamy na udany występ środkowej Aleksandry Sikorskiej
Czekamy na udany występ środkowej Aleksandry Sikorskiej łukasz kasprzak
W piątek, o godz. 18, kibiców siatkówki w naszym mieście czeka nie lada gratka. W Atlas Arenie rozpocznie się bowiem wówczas mecz dziewiątej kolejki ekstraklasy kobiet, w którym Budowlani podejmą Bank BPS Muszyniankę Fakro Muszyna. Rywalki łodzianek to aktualne wicemistrzynie Polski.

Podopieczne trenera Bogdana Serwińskiego marzą o wywalczeniu pierwszego miejsca w sezonie 2012/2013. Na razie muszą się jednak zadowolić drugim miejscem w tabeli. Jak dotąd, ,,muszynianki'' doznały dwóch porażek w tych rozgrywkach i miało to miejsce na obcych parkietach (uległy w Bielsku-Białej Aluprofowi oraz w Pile PTPS, w obu przypadkach było 0:3). A to bez wątpienia oznacza, iż na wyjazdach miewają słabsze chwile.
Oczywiście nie zmienia to faktu, że Serwiński ma do dyspozycji naprawdę klasowe siatkarki. Każdy fan tej dyscypliny wie bowiem, na jakim poziomie potrafią zagrać chociażby: Anna Werblińska, Agniesza Bednarek-Kasza, Katarzyna Gajgał-Anioł, Sanja Popović, Eleonora Dziękiewicz, czy też Aleksandra Jagiełło. A nie należy również zapominać o Helene Rousseaux. Przecież Belgijka reprezentowała kiedyś barwy Budowlanych, zdobywając wówczas sporo punktów. A z racji faktu, że opuszczała Łódź w niezbyt sympatycznych okolicznościach, z całą pewnością była wyjątkowo umotywowana.
Mamy nadzieję, że drużyna prowadzona przez Macieja Kosmola ma świadomość ogromnej szansy przed jaką stoi. Sytuacja kadrowa w Budowlanych stopniowo się poprawia. Jak już informowaliśmy, na ból pleców narzekała amerykańska rozgrywająca Courtney Thompson, jednak zaciśnie zęby i prawdopodobnie pomoże koleżankom. Podobnie powinno zresztą być z Aleksandrą Kruk oraz rekonwalescentką Dominiką Golec.
Szkoleniowiec drużyny z Łodzi doskonale zdaje sobie sprawę, że dotychczasowe rezultaty Budowlanych są nieco poniżej aspiracji. Rzecz jasna, wszystko zweryfikuje dopiero play-off, jednak dobrze by było uczynić wszystko, żeby umocnić się na szóstej pozycji w tabeli, którą zespół obecnie zajmuje.
Piątkowe starcie obejrzy w hali selekcjoner żeńskiej reprezentacji Polski Alojzy Świderek. Będzie obserwował łodzianki już nie pierwszy raz, być może któraś z nich wpadnie mu w oko (rzecz jasna, myślimy przede wszystkim w kwestiach wyłącznie sportowych).
Czekamy na udany występ środkowej Aleksandry Sikorskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany