Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed derbami Łodzi. Wciąż wszystko zależy od piłkarzy Widzewa!

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
W akcji pomocnik Patryk Lipski
W akcji pomocnik Patryk Lipski krzysztof szymczak
Jutro o 18 pierwszoligowi piłkarze Widzewa rozpoczną przy al. Unii derbowe starcie z ŁKS. Dla gości to naprawdę niesamowicie istotne spotkanie.

Jasne, mówimy o derbach Łodzi, które zawsze były czymś niezwykle prestiżowym. I to nie tylko na skalę naszego miasta, ale całej Polski. Dyskutowano o nich długo, a emocje wygasały dopiero po jakimś czasie.

Jednak nie tylko dlatego wtorkowe starcie jest tak ważne dla drużyny prowadzonej przez trenera Janusza Niedźwiedzia. Zaznaczmy, że pomijamy też krążacą w piłce tezę, brzmiącą, że „każdy mecz jest tak samo istotny i za każdy można zainkasować tylko trzy punkty”.

Aktualna sytuacja Widzewa w tabeli przedstawia się tak, że łodzianie niedawno zostali wyprzedzeni przez Arkę Gdynia w tak zaciekłym wyścigu o zajęcie drugiej lokaty w tabeli. Czyli miejsca dającego bezpośredni awans do ekstraklasy.

Ale znów wciąż wszystko zależy od Widzewa. Drużyna z Gdyni przegrała bowiem w Rzeszowie z Resovią 1:4. A to oznacza, że jeśli widzewiacy wygra każde spotkanie do końca sezonu, to na sto procent znajdzie się w najwyższej klasie rozgrywkowej

Nikt nie mówi, że będzie łatwo. Ale kibice czekają na wielki mecz Widzewa Niedźwiedzia. Może właśnie teraz?

Jutrzejszy mecz to 68. derby Łodzi między Widzewem a ŁKS. Bilans jest korzystniejszy dla widzewiaków, którzy zwyciężyli 27-krotnie. Ełkaesiacy triumfowali trzynastokrotnie, natomiast 27. razy końcowy rezultat był nierozstrzygnięty. Inna sprawa, że Widzew już bardzo dawno nie cieszył się zainkasowania kompletu punktów na stadionie odwiecznego rywala. Po raz ostatni miało to miejsce w marcu 2010 roku, kiedy to wygrał 4:1. Było to dziesiąte w historii zwycięstwo Widzewa przy al. Unii. Czy obecna generacja zawodników z al. Piłsudskiego rozpocznie kolejną dziesiątkę? Przekonamy się o tym jutro.

Jesienią było 2:2

Poprzednie derby Łodzi w pierwszej lidze odbyły się w październiku ubiegłego roku na stadionie przy al. Piłsudskiego.

W przeszłości bywało z tym różnie, ale tym razem faktycznie nie brakowało sporych emocji. To ełkaesiacy prowadzili już 2:0 po trafieniach Pirulo (17) oraz Macieja Dąbrowskiego (29). Jednak widzewiacy nie rezygnowali i zdołali doprowadzić do wyrównania. Ciekawe, iż bramki dla gospodarzy strzelili wówczas dwa defensorzy - Patryk Stępiński (41) oraz Tomasz Dejewski (87). W sumie remis należy uznać za zasłużony. ŁKS wcześniej mógł zdobyć kolejnego gola, z kolei w samej końcówce Widzew dosłownie „zamknął” rywala zza miedzy na jego połowie.

Widzew:Wrąbel - Stępiński, Dejewski, Tanżyna - Zieliński, Mucha (76, Montini), Tetteh (46, Nunes), Kun (81, Karasek) - Danielak, Michalski - Guzdek.
ŁKS: Arndt - Szeliga, Dąbrowski, Koprowski, Klimczak - Rozwandowicz (72, Tosik), Dominguez, Rygaard (80, Monsalve) - Pirulo (80, Moreno), Radaszkiewicz (72, Corral), Wolski (66, Ricardinho).

Bez oficjalnej strefy kibica przy al. Piłsudskiego

Jak już informowaliśmy, sympatycy Widzewa otrzymali od działaczy ŁKS 907 biletów na wtorkowy mecz derbowy. Właśnie tylu fanów gości powinno się więc pojawić przy al. Unii. Oczywiście, mowa o zorganizowanej grupie fanów widzewiaków, którzy zasiądą w sektorze przeznaczonym dla kibiców gości. Teoretycznie mogli przecież nabyć bilety indywidualnie.

Rzecznik prasowy Widzewa Marcon Tarociński potwierdził, że wszystkie wejściówki dla kibiców klubu rozeszły się błyskawicznie. Spora rzesza fanów widzewiaków namawiała włodarzy klubu na zorganizowanie strefy kibica w pobliżu stadionu przy al. Piłsudskiego. Ta jednak nie powstanie, bowiem koszty tego przedsięwzięcia byłyby zbyt wysokie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany