Przed derbami Łodzi. ŁKS musi dziś potwierdzić wysokie aspiracje

Derby to emocje

Derby od lat wywołują ogromne emocje nie tylko u kibiców obydwu zespołów. Także dla piłkarzy i szkoleniowców jest to szczególne wydarzenie i kto wie, czy nie najważniejsze w pierwszej części sezonu. Wszak zwycięzca, przynajmniej do rundy rewanżowej, będzie się mógł szczycić mianem najlepszej łódzkiej drużyny piłkarskiej. Jest zatem o co walczyć.

W ŁKS dobrze to rozumieją. Wojciech Stawowy, szkoleniowiec piłkarzy ŁKS, mówi: - Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważny to jest mecz. Każde derby są ważne, istotne, a tym bardziej derby tutaj, w Łodzi. Mamy tego świadomość. Będziemy się do tego spotkania przygotowywać dokładnie tak samo, jak do każdego innego, bo to też jest mecz ligowy. Tutaj też ważne są trzy punkty. Ale równie ważny, o ile nie ważniejszy, jest prestiż, bo o to chodzi po prostu w derbach. Derby rządzą się swoimi prawami. My jedziemy na Widzew, jedziemy zagrać dobre spotkanie.

ŁKS faworytem

Zdaniem wielu fachowców ŁKS jest faworytem pojedynku z Widzewem. Kibice klubu z al. Unii oczekują zwycięstwa i potwierdzenia, że ełkaesiacy rozpoczęli skuteczny marsz do ekstraklasy.

Ełkaesiacy wręcz idealnie rozpoczęli pierwszoligowy sezon. Piłkarze z al. Unii pokonali 4:0 Odrę Opole oraz 3:0 Stomil Olsztyn. Te wyniki spotkały się z uznaniem w piłkarskim środowisku. Wydaje się, że trener Stawowy wybrał optymalny skład drużyny. Mecze z Odrą i Stomilem rozpoczął tą samą wyjściową jedenastką i zapewne nic nie będzie zmieniał przed konfrontacją z Widzewem. Skoro idzie, to po co kombinować przy sprawdzonym składzie?

ŁKS mocny w ofensywie

Poprzednie mecze pokazały, że w ŁKS wypracowano kilka skutecznych wariantów gry ofensywnej. Na pewno szczególną opieką otoczeni będą Hiszpanie Samuel Corral i Pirulo, którzy w każdym ze spotkań wpisywali się na listę strzelców. Nie wolno jednak zapominać, że w tym sezonie nie tylko oni trafiali do siatki rywala. Gole zdobyli także Michał Trąbka, Łukasz Sekulski i Maciej Wolski.