– Losy tego przetargu to już historia. Dwa razy ogłaszaliśmy go w formule „zaprojektuj i wybuduj”, co okazało się trudne w realizacji. Firmy budowlane bardzo wysoko wyceniały koszty opracowywania dokumentacji i samej budowy, co nam z kolei uniemożliwiało wyłonienie wykonawcy – mówi Katarzyna Mikołajec, zastępca dyrektora ZIM. – Poszliśmy na razie w kierunku samego projektu, co powinno być o wiele łatwiejsze. Pełna koncepcja przejścia powstanie po konsultacjach ze wszystkimi zainteresowanymi jego budową, a przypomnę, że to minimum oczekiwań lokalnej społeczności wypracowane po tym, jak ul. Widzewska została przecięta torami.
Ogłoszenie przetargu na przejście pieszo-rowerowe oznacza zarazem ostateczny kres pomysłu połączenia ul. Widzewskiej przejazdem (tunelem?), z którego mogliby również korzystać kierowcy samochodów.
– Taka inwestycja byłaby za droga dla miasta. To minimum 50 mln zł. Gmina nie jest w stanie samodzielnie pokryć takiego wydatku – mówi dyr. Mikołajec.
Budowę przejazdu także dla aut rozważano wcześniej w oparciu o zapewnienie ministra infrastruktury o gotowości współfinansowania takiej inwestycji na ul. Widzewskiej (padło w trakcie kampanii przed wyborami samorządowymi). Kiedy jednak Łódź wystąpiła o dofinansowanie, Ministerstwo Infrastruktury wniosek ten odrzuciło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"