Przebudowa stacji kolejowej w Koluszkach - nowy dworzec będzie mniejszy i skromniejszy

Nowy dworzec będzie skromniejszy niż początkowo zakładano. Nie powstanie w miejscu dzisiejszego budynku (który ma zostać wyburzony), lecz na terenie położonym bliżej ul. 3 Maja. Wewnątrz będą tylko kasy, poczekalnia z kawiarnią i węzeł sanitarny. Podróżni nie doczekają się punktu podawczego koluszkowskiego Urzędu Miejskiego, filii biblioteki miejskiej z czytelnią ani baru, które miały w nim powstać według pierwotnej koncepcji.

Stary dworzec zostanie całkowicie rozebrany. Głównym powodem takiej decyzji jest nie tylko jego kiepski stan techniczny, ale także to, że bez rozbiórki gmachu nie uda się podnieść peronów - a taka modernizacja jest planowana, by na stacji mogły zatrzymywać się najnowocześniejsze pociągi. Perony zostaną nie tylko podniesione, ale i zadaszone. Pod uwagę wzięto sentyment, jakim koluszkowianie darzą dworzec, w związku z czym projekt nowej stacji ma architektonicznie nawiązywać do budynku powstałego w 1968 roku.

Gdy tylko projekt inwestycji będzie gotowy, PKP ogłoszą przetarg na wykonawcę. Jeśli ten uzyska wszystkie pozwolenia na budowę, ruszy z pracami. Te przewiduje się na lata 2021-2022.

Na budowę będzie potrzeba z pewnością kilku milionów złotych. Pod uwagę jest brana unijna dotacja.
Przebudowa w Koluszkach wpisuje się w plan modernizacji 15 dworców kolejowych w całej Polsce. W województwie łódzkim ma on objąć jeszcze stacje w Gałkowie Małym (powiat łódzki wschodni) oraz w Płyćwi (powiat skierniewicki).