Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Prząśniczka" grana z okna, a nie z balkonu

(msm)
Od kilku dni hejnał Łodzi - "Prząśniczka" - nie jest już grany z balkonu na II piętrze budynku przy ulicy Piotrkowskiej 104. Państwowa Inspekcja Pracy uznała bowiem, że sposób, w jaki hejnalista dostaje się na balkon - wychodząc przez okno, bo drzwi na balkon nie ma - zagraża jego bezpieczeństwu i jest sprzeczne z przepisami BHP.

Teraz trębacz stoi w oknie, przez które do tej pory wychodził i prawie go nie widać. Ale i to się zmieni - od najbliższego poniedziałku będzie wykonywał "Prząśniczkę" z okna Małej Sali Obrad.
- Nie możemy rozkuwać ściany, by zrobić drzwi na balkon, bo pomieszczenia są własnością Urzędu Wojewódzkiego, a cały obiekt jest wpisany do rejestru zabytków - mówi Marcin Masłowski, zastępca rzecznika prezydenta Łodzi.
Po interwencji Inspekcji Pracy władze miasta zwróciły się do przewodniczącego Rady Miejskiej, aby udostępnił swój gabinet i by z jego okna można grać hejnał.
- Zgodziłem się, ale pod warunkiem, że zostanie odnowiona elewacja w tej części budynku, jest ona bowiem w opłakanym stanie. Ludzie będą patrzeć na trębacza i zobaczą odrapaną fasadę - to nie przysłuży się wizerunkowi miasta - mówi Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi.
Odrzucony został również pomysł, by hejnał był grany z okna gabinetu prezydent Hanny Zdanowskiej, bo, jak mówią jej urzędnicy, nie będzie wchodził facet z trąbką, jak pani prezydent ma jakieś ważne spotkanie w gabinecie. Przez chwilę rozważano również, by hejnalistę ustawić na podwyższeniu przed urzędem, przy Ławeczce Tuwima, ale szybko go zarzucono, bowiem w statucie miasta jest zapisane, że hejnał jest odgrywany "z siedziby Rady Miejskiej w Łodzi"

Czytaj także: "Łódź ma nowego hejnalistę"
"Trudny zawód hejnalisty. Z trąbką po drabinie"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany