Po wydaniu orzeczenia może się bowiem okazać, że łatwo będzie można wywłaszczyć działki bez prawa do zamiennych terenów, ogródki zostaną opodatkowane, a w przypadku likwidacji działek uzyskanie odszkodowania za tzw. naniesienia, czyli altanki i posadzone rośliny, będzie wymagało długotrwałego procesu cywilnego.
- Politycy chcący zlikwidować działki powinni przyjść do mojego ogródka i posiedzieć kilkadziesiąt minut w piramidzie, która zbudowałem. Może jej dobra energia sprawi, że zajmą się innymi sprawami - ironizuje Wielisław Ziętek z Rodzinnych Ogrodów Działkowych Azalia na Retkini.
To jego jedyny komentarz do zaplanowanego na czwartek posiedzenia Trybunału Konstytucyjnego, które może rozstrzygnąć o dalszym bycie pracowniczych ogródków.
Wczoraj w ROD Azalia pojawił się poseł Dariusz Joński, który przypomniał, że w 2005 r. jego partia dała działkowcom obecną ustawę. Obiecał, że nawet gdy Trybunał Konstytucyjny uchyli ją, mają już przygotowany projekt nowej.
Izabela Ożegalska, prezes Okręgowego Zarządu PZD w Łodzi, nie wyobraża sobie jednak, by mogła zapaść taka decyzja.
- Tylko w Łodzi mamy 17,5 tysiąca działek. Zdaję sobie sprawę, że to łakomy kąsek dla prywatnych inwestorów chcących stawiać na tych terenach nowe budynki. Ale pieniądze nie powinny wygrywać z innymi wartościami - przekonywała.
Związek w całym kraju prowadzi akcję protestacyjną w obronie ogródków. Nie pierwszą, bo od 22 lat co rusz podejmowane są próby ograniczenia lub likwidacji przywilejów działkowców.
- Na terenie naszych działek kiedyś było trzęsawisko. Teraz są ogrody wielokrotnie nagrodzone jako najpiękniejsze w Polsce. Ale za płotem mamy Smulsko i prywatne osiedle, które chętnie rozbudowałoby się na terenie zajętym przez działki, a niekorzystny wyrok Trybunału może to ułatwić - martwi się Jerzy Jankowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?