Protest pracowników socjalnych MOPS. Władze Łodzi zerwały rozmowy ze strajkującymi pracownikami
Strajkujący siódmy tydzień pracownicy socjalni łódzkiego MOPS powrócili do blokowania ulic. W środę (8 czerwca) w godzinach szczytu maszerowali m.in. al. Piłsudskiego, Mickiewicza, Kościuszki i ul. Wólczańską. MPK skierowało część linii tramwajowych i autobusowych objazdami.
Będą kolejne demonstracje. W czwartek (9 czerwca) w godz. 15-16 strajkujący chcą blokować rondo Solidarności, a w przyszłym tygodniu we wtorek, także w godz. 15-16 największe w mieście skrzyżowanie al. Piłsudskiego i al. Śmigłego-Rydza.
W ubiegłym tygodniu demonstracje zostały zawieszone na prośbę prezydent Hanny Zdanowskiej. W poniedziałek doszło do spotkania, które nie przyniosło rozstrzygnięcia.
- W ogóle się nie odniesiono do naszej propozycji. Ponownie przedstawiono nam propozycję sprzed kilku tygodni - mówi Sylwester Tonderys ze Związku Zawodowego Pracowników Socjalnych MOPS w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ>>>
.