Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promocyjna siła Widzewa

p
Na dziś przełożone zostało spotkanie na szczycie Sylwestra Cacka z Wiesławem Wilczyńskim, byłym wiceministrem sportu, gotowym wziąć odpowiedzialność za dalsze losy legendarnego klubu.

Ewentualny nowy właściciel kieruje się prywatnym interesem, ale to nie przeszkadza, jeśli Widzew zostanie wyciągnięty ze ślepego zaułka.
Wilczyński chciałby, aby klub o znanej marce stał się trampoliną do wielkiej futbolowej kariery dla trenowanych w firmowanej przez niego szkółce Barcelony, 900 młodych zawodników.
Wcześniej podobny pomysł przedstawił szef Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Łodzi – Roman Stępień. On również dostrzegł wielką promocyjną siłę Widzewa, która nie zniknie nagle tylko dlatego, że klub ma kłopoty sportowe i organizacyjne.
Wariant optymistyczny mówi, że Widzew będzie miał nowego właściciela, który stawi czoło wielomilionowym zobowiązaniom, otrzyma licencję na II ligę i stworzy nową drużynę, która zapomni o słynnej tiki-tace i będzie walczyć o awans.
W wariancie pesymistycznym (prawdopodobnym) Widzew licencji nie dostaje. Co wtedy? Czy trzecioligowy klub z kilkunastomilionową czapą będzie atrakcyjny dla ewentualnego nowego właściciela? Może trzeba będzie jednak wszystko zacząć od początku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany