Wtorek, 26 sierpnia: Opady wrócą także na południe Polski i tam też padać będzie najdłużej i najbardziej obficie. Przy pochmurnym niebie będzie miejscami zimno, bo nie więcej niż 13-14 stopni. Cieplej w regionach północnych, lokalnie do 20 stopni.
Środa, 27 sierpnia: Kontynuacja pochmurnej i deszczowej aury. Może nas zaboleć głowa. Termometry pokażą od 14 stopni w strefie ciągłych opadów do 20-21 stopni w strefie opadów przelotnych.
Czwartek, 28 sierpnia: Wróci pogodne niebo, z którego najbardziej zadowoleni będą mieszkańcy regionów południowych. Tam też będzie najcieplej, nawet do 23-24 stopni. Przelotne opady deszczu mogą się jeszcze zdarzyć na północy.
Piątek, 29 sierpnia: Na zdecydowanym obszarze kraju słonecznie i sucho, a do tego przyjemna temperatura.
Sobota, 30 sierpnia: Pierwszy dzień weekendu z postępującym załamaniem pogody. Zanim jednak zacznie padać, temperatura może sięgać 22-25 stopni. Później pojawią się burze i zacznie się ochładzać.
Niedziela, 31 sierpnia: Koniec weekend i zarazem ostatni dzień tegorocznych wakacji z niespokojną pogodą, pełną opadów, burz i niskiej temperatury, nie zdolnej przekroczyć 20 stopni. Nie są to najlepsze prognozy, ale zawsze pozostaje nadzieja, że ulegną one jeszcze zmianie.
Poniedziałek, 1 września: Pierwszy dzień roku szkolnego niestety będzie kapryśny. Na przemian deszcz i przejaśnienia. Temperatura przeważnie będzie dochodzić do 20 stopni. Najładniej na południu i północnym zachodzie kraju.
Wtorek, 2 września: Kontynuacja zmiennej pogody na przemian ze słońcem i deszczem.
Środa, 3 września: W połowie tygodnia więcej przejaśnień i rozpogodzeń, które powinny poprawić nasze samopoczucie. Temperatura zacznie rosnąć do 22-23 stopni.
Czwartek, 4 września: Polska podzielona na słoneczny zachód i deszczowy wschód.
Piątek, 5 września: Jeszcze więcej słońca i jeszcze mniej deszczu. Na termometrach w cieniu do 26 stopni.
Sobota, 6 września: Zapowiada się naprawdę piękny pierwszy weekend września. Będzie słonecznie i ciepło.
Niedziela, 7 września: Trzymamy kciuki, żeby prognozy, jeśli mają się zmienić, to jeszcze bardziej na plus.
Musimy przetrwać pochmurny, deszczowy i zimny początek tygodnia, abyśmy mogli się później cieszyć ciepłym i słonecznym jego kresem. Wrzesień wcale nie okaże się taki chłodny i mokry, jak można by się spodziewać. Wszystko wskazuje na to, że wynagrodzi nam dotychczasowe niezbyt korzystne oblicza aury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?