Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prognoza pogody: ulewy i kolejna fala upałów

twojapogoda.pl
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Koniec maja przyniesie nam intensywne opady deszczu, które mogą przyczyniać się do licznych podtopień. Nie zabraknie także burz, które mogą być gwałtowne. Następne dwa tygodnie to również chłodne, a nawet zimne noce oraz fale upałów.

W prognozie na następne 2 tygodnie każdy powinien znaleźć dzień, w którym pogoda będzie dla niego w sam raz. Spodziewamy się zarówno ciepłych, jak i chłodnych nocy i poranków, będą gorące popołudnia, jak i takie, które przyniosą ledwie 10 stopni C. Nie zabraknie też słońca i burz.

W pierwszej połowie tygodnia kontynuacja burzowej aury. Zjawiska w dalszym ciągu mogą być gwałtowne i powodować spustoszenia. Temperatura będzie każdego dnia zbliżać się do 30 stopni C. Będzie tym samym nieprzyjemnie, parno i duszno.

W drugiej połowie tygodnia nadejdą, zapowiadane od dłuższego czasu, obfite opady deszczu. Spodziewamy się ich przede wszystkim w regionach południowych, a zwłaszcza na terenach górzystych. Spadnie tam miejscami nawet 100 mm deszczu i więcej. Rzeki znów mogą wzbierać i wylewać. Między środą (28.05) a sobotą (31.05) w dorzeczu górnej Wisły możliwe są liczne podtopienia.

W drugiej połowie tygodnia wraz z opadami spodziewamy się większego ochłodzenia. Nocami i o porankach będzie miejscami mniej niż 5 stopni C, a w pełni dnia 10 stopni C. Wraz z początkiem czerwca wróci słoneczna, sucha i gorąca, a nawet upalna aura. Później zaczną się pojawiać burze.

Poniedziałek, 26 maja:

W pierwszym dniu tygodnia pogoda powinna się zacząć poprawiać, choć nie od razu we wszystkich regionach naszego kraju. Zdecydowanie najładniej będzie na północnym zachodzie, gdzie nie spadnie kropla deszczu, a temperatura sięgnie 22-23 stopni C.

Męczącej aury spodziewamy się natomiast na południu, wschodzie i w centrum kraju, gdzie mogą się pojawiać gwałtowne burze z gradem i porywistym wiatrem. W dodatku temperatura będzie się zbliżać do 30 stopni C, więc będzie parno i duszno.

Wtorek, 27 maja:

Chmury burzowe rozprzestrzenią się prawie na cały kraj. Zwłaszcza w godzinach popołudniowych należy się liczyć z błyskawicami, ulewnym deszczem, gradem i silnym wiatrem. W ciągu godziny może spaść nawet 30-50 mm deszczu, co może się skończyć lokalnymi podtopieniami.

Zjawiska mogą być niebezpieczne i powodować szkody materialne. Temperatura maksymalna wyniesie przeważnie od 25 do 30 stopni C, będzie parno.

Środa, 28 maja:

Postępująca od północy kraju systematyczna poprawa pogody, ale i ochłodzenie. O poranku w regionach północnych mniej niż 10 stopni C, podczas, gdy na pozostałym obszarze około 15 stopni C.

W ciągu dnia temperatura zróżnicowana w zależności od stopnia zachmurzenia i długotrwałości opadów. Na ogół będzie około 20 stopni C. Spodziewamy się burz, a także opadów deszczu, które miejscami mogą mieć charakter ciągły.

Czwartek, 29 maja:

O poranku chłodno, ponieważ w większości regionów Polski temperatura spadnie do 4-6 stopni C. Istnieje 30-procentowe prawdopodobieństwo wystąpienia niedużego przygruntowego przymrozku na Kujawach, Warmii, Mazurach i Podlasiu.

W ciągu dnia od 15 do 20 stopni C, jednak miejscami w województwach południowych, gdzie spodziewamy się ciągłych i obfitych opadów deszczu, będzie ledwie 10-11 stopni. Na szczęście strefa ulew będzie miała ograniczony zasięg, a na większym obszarze kraju spodziewamy się suchej i słonecznej pogody.

Piątek, 30 maja:

Piękna, słoneczna i bezdeszczowa aura utrzyma się na północy kraju. Na pozostałym obszarze więcej chmur i deszcze, na południu i południowym wschodzie miejscami o charakterze ciągłym.

Temperatura niska, jak na kres maja. O poranku na zachodzie zaledwie 3-4 stopnie C. Po południu przeważnie w pobliżu 15 stopni C.

Sobota, 31 maja:

Kolejny słoneczny i suchy dzień w północnej części kraju. Im dalej na południe, tym więcej więcej chmur, aż do wystąpienia deszczu. O poranku chłodno, tylko nieco ponad 5 stopni C. Po południu od 15 stopni C w strugach deszczu do ponad 20 stopni C w strefie pogodnej.

Niedziela, 1 czerwca:

Bardzo ładnie zapowiada się Dzień Dziecka. Słonecznie i sucho na przeważającym obszarze kraju. Przelotne, niegroźne deszcze, mogą się pojawić tylko miejscami na Śląsku.

Przyjemna będzie też temperatura, nie za niska i niezbyt wysoka, taka w sam raz, na poziomie nieznacznie powyżej 20 stopni C. Można śmiało planować wypoczynek poza domem.

Poniedziałek, 2 czerwca:

Słonecznie i bardzo ciepło, przeważnie od 25 do 30 stopni C.

Wtorek, 3 czerwca:

O pogodzie nie będzie można powiedzieć niczego złego. Błękit nieba, ani jednej chmurki i gorąco.

Środa, 4 czerwca:

Sielanki pogodowej ciąg dalszy, z lokalnymi wyjątkami, gdzie mogą się pojawić burze, ale wcale nie muszą. Warto zwrócić uwagę na Suwalszczyznę, a więc polski biegun zimna, gdzie temperatura może sięgnąć nawet 33 stopni C.

Czwartek, 5 czerwca:

Miejscami na południu i wschodzie mogą się pojawić burze. Nadal jednak słonecznie i gorąco.

Piątek, 6 czerwca:

Dla odmiany burze na zachodzie. Jeszcze goręcej, nawet do 32-33 stopni C i to większym obszarze.

Sobota, 7 czerwca:

Parno i duszno, bo po południu musimy się liczyć z burzami przy temperaturze bliskiej 30 stopni C.

Niedziela, 8 czerwca:

Na zachodzie i północy sucho i słonecznie, a na południu, wschodzie i w centrum burzowo.

Poniedziałek, 9 czerwca:

W ostatnim dniu naszej długoterminowej prognozy mnóstwo słońca i tylko miejscami burze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany