Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Profil na Facebooku zamiast CV

(opr. ij)
Rekrutacja opiera się na ludziach i dlatego relacje interpersonalne to jeden z ważniejszych jej elementów. Rekruterzy coraz częściej zwracają uwagę na tych kandydatów, których CV pokazuje nie tylko doświadczenie zawodowe, ale także to, jakimi są ludźmi. Tutaj z pomocą przychodzą media społecznościowe.

Za przykład wykorzystania social media do zaprezentowania swojej osoby może posłużyć Amerykanin Elski Felson, który odpowiedział na ogłoszenie o pracę wykorzystując aplikację Snapchat. Za jej pomocą można publikować zdjęcia lub krótkie materiały wideo i wysłać do swoich znajomych. Treści te nie zostają nigdzie zapisane i znikają po kilkunastu sekundach lub po 24 godzinach, zależnie od wybranego trybu.

Felson zamiast tradycyjnego CV przesłał pracodawcy filmik, w którym w zabawny sposób zaprezentował swoje umiejętności i kompetencje, pokazując przy okazji, jaką jest osobą i dostał posadę.
Sukces Amerykanina pokazuje, że w dzisiejszych czasach nie chodzi wyłącznie o zaprezentowanie swojego doświadczenia i kompetencji, ale także siebie jako człowieka. Rekruterzy i specjaliści HR chcą wiedzieć, kim jest osoba aplikująca na dane stanowisko, nawet jeśli kandydat nie podaje im tego na tacy jak Felson. Informacji o kandydatach szukają więc poza dokumentami aplikacyjnymi.

Wystarczy, że zajrzą na profil na Facebooku czy Twitterze. Stare posty i wynikająca z nich komunikacja z innymi to informacja dla rekrutera. Publiczny profil może pomóc zdobyć pracę albo wręcz przeciwnie – utrudnić znalezienie zatrudnienia.

ZOBACZ FILM: Facebook prawdopodobnie kupi Twittera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany