Zamieszanie zaczęło się kilka przystanków przed Helenówkiem, gdzie znajduje się strefa taryfowa MPK. Kilkunastu pasażerów posiadających zwykłe bilety czasowe, chciało u motorniczego dokupić takie, które uprawnią ich do dalszej jazdy na terenie Zgierza. Okazało się jednak, że ich nie posiada.
- Nie wolno nam sprzedawać biletów czasowych, które pozwalają przedłużyć podróż - tłumaczył się motorniczy zdenerwowanym pasażerom, którzy ustawili się przed jego kabiną w kolejce. - A biletów aglomeracyjnych, które uprawniają do jazdy pomiędzy strefami, dostajemy tylko po 10, więc nie wystarczy ich dla wszystkich.
Jakby problemów było mało, w pojeździe pojawili się kontrolerzy MPK. Jednak gdy usłyszeli wyjaśnienia zdenerwowanych pasażerów, postanowili odstąpić od kontroli i wysiedli przystanek za Helenówkiem.
- To prawda, że motorniczowie tramwajów podmiejskich mają do dyspozycji po 10 biletów, i to tylko aglomeracyjnych - potwierdza Bogumił Makowski z biura prasowego MPK. - Mają oni sprzedawać bilety tylko w razie konieczności, więc uznaliśmy, że taka ilość będzie wystarczająca. Skoro jest inaczej, postaramy się dostosować do oczekiwań pasażerów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas