Probierz bardzo kocha... kłopoty

Ot, wychodzi, że szkoleniowiec ciągnie do nich, jak ćma do światła.
W środę władze Wisły Kraków przyznały, że klub ma problemy finansowe, co może oznaczać zmniejszenie budżetu nawet o 20 procent. Częściowo sytuację uratowało wsparcie ze strony głównego akcjonariusza.
- Musimy się liczyć ze zmianą budżetu o 15-20 procent. Pragniemy jednak stworzyć drużynę perspektywiczną. Naszym celem jest także to, aby zawodnicy pracowali na dłuższych kontraktach dwu-, trzyletnich - powiedział podczas konferencji prasowej wiceprezes ds. sportowych Jacek Bednarz.
Bednarz zaznaczył, że w zespole będzie grać więcej polskich piłkarzy. W klubie rozpoczęła się restrukturyzacja, która dotyczy pracowników i sztabów szkoleniowych oraz zawodników wszystkich drużyn.
Przypomnijmy, że wcześniej Probierz pracował w dwóch innych klubach, gdzie sprawy finansowe kompletnie leżały. Jesienią został szkoleniowcem ŁKS, z Łodzi przeniósł się do Arisu Saloniki. Szybko okazało się, że grecki klub ma potężne długi i pustą kasę!