Zdanowskiej nie spodobało się bowiem, że radni odrzucili bez dyskusji projekt uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania dla doliny rzeki Sokołówki w zachodniej części Radogoszcza. Za odrzuceniem oprócz radnych opozycji było ośmioro radnych z PO, z tzw. frakcji Krzysztofa Kwiatkowskiego.
W piśmie do CBA i ABW prezydent Zdanowska prosi o podjęcie "czynności kontrolnych". W obszarze objętym odrzuconym planem znajdują się bowiem trzy działki, na które w 2011 r. zostały złożone wnioski o wydanie decyzji o warunkach zabudowy - na osiedle składające się z 43 budynków mieszkalnych. Projekt uchwały zakładał, że te działki zostaną zajęte na poszerzenie ul. Brukowej i las komunalny. Skoro została odrzucona, urząd będzie musiał wydać decyzję pozwalającą na powstanie osiedla. A wartość działek tym samym znacznie wzrosła.
- Nie umiemy sobie odpowiedzieć, dlaczego uchwała bez debaty została odrzucona. Pani prezydent miała wątpliwości co do decyzji radnych, dlatego zwróciła się z informacją do służb specjalnych ABW i CBA - mówi Marcin Górski, p.o. dyrektor biura prawnego Urzędu Miasta Łodzi.
Niczego dziwnego w tym, że prezydent prosi o interwencję CBA i ABW w związku z decyzją Rady Miejskiej, nie widzi jej przewodniczący Tomasz Kacprzak (PO).
- Każdy ma prawo składać wnioski do organów ścigania - stwierdza. - Może Hanna Zdanowska zrobiła to jako tzw. parasol bezpieczeństwa, by nikt jej nie zarzucił, że wpływała na radnych? To nie było skierowane przeciwko radnym. Ja nie widzę w tym niczego złego. Dobrze, że będzie to sprawdzone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?